Nigdy nie widziałem tak sensownej wypowiedzi, zwłaszcza dla tych, którzy mówią: "patrzcie, jakim drogim traktorem jedzie, w d*pie się mają te protesty".
Nigdy nie widziałem tak sensownej wypowiedzi, zwłaszcza dla tych, którzy mówią: "patrzcie, jakim drogim traktorem jedzie, w d*pie się mają te protesty".
Czujnik światła do regulacji
Wygląda na to że dzieciaki miały świetną zabawę. Najbardziej zaskoczył mnie chyba chłopak z drzwiami od samochodu i czołg z wózka sklepowego stylizowany na "Fake Taxi". Ciekawe czy nauczyciele zrozumieli odniesienie
Wygląda na to że dzieciaki miały świetną zabawę. Najbardziej zaskoczył mnie chyba chłopak z drzwiami od samochodu i czołg z wózka sklepowego stylizowany na "Fake Taxi". Ciekawe czy nauczyciele zrozumieli odniesienie
On jest chyba jakiś odklejony...
Ci ludzie niosą nadzieję w moje złamane serce.
Do groźnego incydentu doszło w obszarze granicznym z Ukrainą. Ukraińcy grozili Polakowi, który wiózł dziecko. W sieci pojawiło się nagranie wyjaśniające cały kontekst. Jeden z blokujących został poszkodowany. Do sieci trafił film, na którym widać, jak Polak przerywa blokadę Ukraińców na drodze.
Do groźnego incydentu doszło w obszarze granicznym z Ukrainą. Ukraińcy grozili Polakowi, który wiózł dziecko. W sieci pojawiło się nagranie wyjaśniające cały kontekst. Jeden z blokujących został poszkodowany. Do sieci trafił film, na którym widać, jak Polak przerywa blokadę Ukraińców na drodze.
Pytanie od księdza do dzieci: Kto pójdzie do piekła?
Przydałyby się jeszcze tylko napisy.
Polski Korpus Ochotniczy oświadczył w swoim poście na Telegramie, że brał udział w wypełnieniu zadania bojowego wraz z Rosyjskim Korpusem Ochotniczym (RDK).
Polski Korpus Ochotniczy oświadczył w swoim poście na Telegramie, że brał udział w wypełnieniu zadania bojowego wraz z Rosyjskim Korpusem Ochotniczym (RDK).
Pewien 44-latek awanturował się na głównym deptaku w centrum Opola. Wyzywał, uderzał i zaczepiał spacerowiczów. Miał pecha, bo akurat w pobliżu znajdował się policjant po służbie, który szybko obezwładnił i zatrzymał mężczyznę szukającego wrażeń
Pewien 44-latek awanturował się na głównym deptaku w centrum Opola. Wyzywał, uderzał i zaczepiał spacerowiczów. Miał pecha, bo akurat w pobliżu znajdował się policjant po służbie, który szybko obezwładnił i zatrzymał mężczyznę szukającego wrażeń