Posłuchajcie przemówienia Kierwińskiego. Jakiś dziwny taki.
Posłuchajcie przemówienia Kierwińskiego. Jakiś dziwny taki.
Mężczyzna, który rozlał gnojówkę przed Kancelarią Premiera, zakpił z systemu bezpieczeństwa. – Kiedy pan wyjdzie porozmawiać z ludźmi? – pytał premiera rolnik, który postanowił wylać gnojówkę pod kancelarią premiera Donalda Tuska.
Mężczyzna, który rozlał gnojówkę przed Kancelarią Premiera, zakpił z systemu bezpieczeństwa. – Kiedy pan wyjdzie porozmawiać z ludźmi? – pytał premiera rolnik, który postanowił wylać gnojówkę pod kancelarią premiera Donalda Tuska.
Polityk kłamie?!!
Czy on nie ma jakichś speców od PRu, którzy powiedzieliby mu "Kurcze, Andrzej przestań!"?
Czy on nie ma jakichś speców od PRu, którzy powiedzieliby mu "Kurcze, Andrzej przestań!"?
Potem jeszcze wspomniał, że wśród liderów prawicy, z którymi spotkał się Trump był poza Dudą także Orban i prezydent Argentyny, Javier Milei. Doborowe towarzystwo
Potem jeszcze wspomniał, że wśród liderów prawicy, z którymi spotkał się Trump był poza Dudą także Orban i prezydent Argentyny, Javier Milei. Doborowe towarzystwo
Poszło o wynik wyborów. Interweniowała policja, ale nie znalazła narzędzia zbrodni
Poszło o wynik wyborów. Interweniowała policja, ale nie znalazła narzędzia zbrodni
Kiedy Andrzej jedzie z koksem, to nie może myśleć o polityce. Musi myśleć o nartach, żeby wiedzieć, gdzie dojedzie.
Kiedy Andrzej jedzie z koksem, to nie może myśleć o polityce. Musi myśleć o nartach, żeby wiedzieć, gdzie dojedzie.
Posłowie PiS śpiewali w hotelu sejmowym piosenkę o Grzegorzu Braunie. Imprezujący posłowie tak hałasowali, że okoliczni mieszkańcy zaalarmowali policję. Na miejscu interweniowała też Straż Marszałkowska.
Posłowie PiS śpiewali w hotelu sejmowym piosenkę o Grzegorzu Braunie. Imprezujący posłowie tak hałasowali, że okoliczni mieszkańcy zaalarmowali policję. Na miejscu interweniowała też Straż Marszałkowska.
Łukaszenko zmusił Ministra Rolnictwa do sprawdzenia jakości i głębokości siewu zboża na jednym z pól. Ten natychmiast wykonał polecenie prezydenta.
Łukaszenko zmusił Ministra Rolnictwa do sprawdzenia jakości i głębokości siewu zboża na jednym z pól. Ten natychmiast wykonał polecenie prezydenta.
Korwin i jego pomysły... Jak to skomentujecie?