No bo to są profesjonaliści, oni trenują przed Tur de Frąs. Przecież wiadomo, że rowerzysta na szosówce to profesjonalista i może łamać wszelkie przepisy, nawet jechać pod prąd
No bo to są profesjonaliści, oni trenują przed Tur de Frąs. Przecież wiadomo, że rowerzysta na szosówce to profesjonalista i może łamać wszelkie przepisy, nawet jechać pod prąd
W dniu 12 maja 2022 na odcinku drogi S17 około 25km przed Lublinem kierowca BMW zawrócił oraz jechał pod prąd na drodze ekspresowej stwarzając tym samym ogromne zagrożenie dla jadących w prawidłowym kierunku osób.
W dniu 12 maja 2022 na odcinku drogi S17 około 25km przed Lublinem kierowca BMW zawrócił oraz jechał pod prąd na drodze ekspresowej stwarzając tym samym ogromne zagrożenie dla jadących w prawidłowym kierunku osób.
Jedna miała ponad pół promila, a druga ponad półtora. Policjanci nałożyli na nie mandaty karne po 2500 złotych.
Jedna miała ponad pół promila, a druga ponad półtora. Policjanci nałożyli na nie mandaty karne po 2500 złotych.
Kierująca Fiatem Panda chciała wjechać na drogę S-1 pod prąd. Kierowca Tesli oczekujący na pasie do skrętu w prawo postanowił działać. Zaczął głośno trąbić, a gdy to nie pomogło, otworzył drzwi i zatrzymał kobietę tuż przed tym, jak miała zamiar wjechać na drogę ekspresową pod prąd. Można śmiało stwierdzić, że być może uratował jej i komuś jeszcze życie.
Kierująca Fiatem Panda chciała wjechać na drogę S-1 pod prąd. Kierowca Tesli oczekujący na pasie do skrętu w prawo postanowił działać. Zaczął głośno trąbić, a gdy to nie pomogło, otworzył drzwi i zatrzymał kobietę tuż przed tym, jak miała zamiar wjechać na drogę ekspresową pod prąd. Można śmiało stwierdzić, że być może uratował jej i komuś jeszcze życie.
Podróżujący oplem 69-latek, który jechał pod prąd, zderzył się z prawidłowo jadącym busem marki Mercedes. Zmarły trzy osoby
Podróżujący oplem 69-latek, który jechał pod prąd, zderzył się z prawidłowo jadącym busem marki Mercedes. Zmarły trzy osoby
Trzeba mieć niezły mózg, aby jechać pod prąd i jeszcze nazwać pas ruchu poboczem.
Trzeba mieć niezły mózg, aby jechać pod prąd i jeszcze nazwać pas ruchu poboczem.
Chłop ryzykuje wyprzedzanie poboczem, robi przedziwne manewry, ryzykując też zdrowiem lub życiem reszty uczestników tej drogi, tylko po to, żeby 50 metrów dalej, zwyczajnie skręcić gdzieś w las.
Chłop ryzykuje wyprzedzanie poboczem, robi przedziwne manewry, ryzykując też zdrowiem lub życiem reszty uczestników tej drogi, tylko po to, żeby 50 metrów dalej, zwyczajnie skręcić gdzieś w las.
„Była to naprawdę niebezpieczna sytuacja, która mogła skończyć się tragicznie, wybitna nieodpowiedzialność kierującej, która myśli, że droga to plac zabaw. Widać na nagraniu, że samochody z przodu muszą uciekać na prawy pas. Mam nadzieję, że policja zainteresuje się tą sytuacją, bo konsekwencje takich czynów powinny być surowo karane" - napisał czytelnik.
„Była to naprawdę niebezpieczna sytuacja, która mogła skończyć się tragicznie, wybitna nieodpowiedzialność kierującej, która myśli, że droga to plac zabaw. Widać na nagraniu, że samochody z przodu muszą uciekać na prawy pas. Mam nadzieję, że policja zainteresuje się tą sytuacją, bo konsekwencje takich czynów powinny być surowo karane" - napisał czytelnik.
Ciężarówka zapaliła się po zderzeniu. Żaden z kierowców nie doznał poważnych obrażeń
Ciężarówka zapaliła się po zderzeniu. Żaden z kierowców nie doznał poważnych obrażeń