Mglisty poranek 26 września 2017 r., godzina 7:40 (godzina i data na nagraniu jest inna, gdyż rejestrator nie był ustawiony). Samochód zbliża się do przejazdu kolejowego nieopodal szpitala. Jadące przed nim jasne auto przejeżdża przez tory. Rogatki są podniesione, ostrzegawcze światła się nie palą, nagle słychać jednak syrenę nadjeżdżającego pociągu. - "Jechałam do pracy" - opowiada kobieta, która prowadziła auto. - "Warunki były trudne, więc jechałam 40, może 50 kilometrów na godzinę. Pokonuję ten przejazd kilka razy dziennie i ufam dróżnikom. Tym razem rogatki były jednak podniesione, a ja zobaczyłam zbliżający się pociąg. Wyhamowałam około 5-6 metrów przed torami". Pracująca na tym przejeździe dróżniczka jeszcze tego samego dnia została odsunięta od czynności, wszczęte zostało też postępowanie wyjaśniające.
Mglisty poranek 26 września 2017 r., godzina 7:40 (godzina i data na nagraniu jest inna, gdyż rejestrator nie był ustawiony). Samochód zbliża się do przejazdu kolejowego nieopodal szpitala. Jadące przed nim jasne auto przejeżdża przez tory. Rogatki są podniesione, ostrzegawcze światła się nie palą, nagle słychać jednak syrenę nadjeżdżającego pociągu. - "Jechałam do pracy" - opowiada kobieta, która prowadziła auto. - "Warunki były trudne, więc jechałam 40, może 50 kilometrów na godzinę. Pokonuję...
Wystarczy spojrzeć na kolano gościa siedzącego po lewej
I co tu zrobić? Przecież szlaban droższy niż samochód, prawda?
Czyste szaleństwo! Jak nie schylisz głowy w odpowiednim momencie, to będzie to twoja ostatnia podróż w życiu
Czyste szaleństwo! Jak nie schylisz głowy w odpowiednim momencie, to będzie to twoja ostatnia podróż w życiu
Taka ciekawa sytuacja na linii z Melbourne. Jadący pociąg wjechał na odcinek szyn wyboczonych pod wpływem gorąca. Pociąg utrzymał się na szynach, ale załoga musiała się zatrzymać na "przerwę techniczną".
Taka ciekawa sytuacja na linii z Melbourne. Jadący pociąg wjechał na odcinek szyn wyboczonych pod wpływem gorąca. Pociąg utrzymał się na szynach, ale załoga musiała się zatrzymać na "przerwę techniczną".
To nie mogło skończyć się inaczej
Nie wiem co niektórzy ludzie mają w głowie...
Szok, lepiej tego nie powtarzać w czasie swojej podróży
Szok, lepiej tego nie powtarzać w czasie swojej podróży
Restauracja „Vytopna” w Pradze, w której zamówienia na jedzenie i napoje dostarczane są na Twój stół pociągiem
Restauracja „Vytopna” w Pradze, w której zamówienia na jedzenie i napoje dostarczane są na Twój stół pociągiem
Kierowcy wjechali na przejazd kolejowy pomimo włączonych świateł jak i opuszczonych szlabanów.
Kierowcy wjechali na przejazd kolejowy pomimo włączonych świateł jak i opuszczonych szlabanów.