Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Zazwyczaj po otwarciu butelki zazwyczaj natychmiast skupiamy się na zawartości butelki. A tu jest inaczej. Kapsel jeszcze przez jakiś czas gra pierwsze skrzypce.
Zazwyczaj po otwarciu butelki zazwyczaj natychmiast skupiamy się na zawartości butelki. A tu jest inaczej. Kapsel jeszcze przez jakiś czas gra pierwsze skrzypce.
Jeśli walniesz puszką w bok głowy, prawdopodobnie nie skaleczysz się, puszka prawdopodobnie rozdzieli się po drugiej stronie, z dala od głowy.
Jeśli walniesz puszką w bok głowy, prawdopodobnie nie skaleczysz się, puszka prawdopodobnie rozdzieli się po drugiej stronie, z dala od głowy.
Bardzo ważna i przydatna technologia!