Koleś skradł całe show
Barman podaje podkładkę pod piwo. Jak...?
Jeden z klientów był kompletnie nie wzruszony tym, że przestępcy mieli ze sobą broń.
Jeden z klientów był kompletnie nie wzruszony tym, że przestępcy mieli ze sobą broń.
Widać, że doświadczony barman.
I to się nazywa imprezowa rozrywka.
Wszystko fajnie, tylko weź je teraz wypij.
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Zazwyczaj po otwarciu butelki zazwyczaj natychmiast skupiamy się na zawartości butelki. A tu jest inaczej. Kapsel jeszcze przez jakiś czas gra pierwsze skrzypce.
Zazwyczaj po otwarciu butelki zazwyczaj natychmiast skupiamy się na zawartości butelki. A tu jest inaczej. Kapsel jeszcze przez jakiś czas gra pierwsze skrzypce.
Skubany