Walka do końca, a nie wymuszanie faulu przy byle okazji, w dzisiejszej piłce nożnej to już rzadkość.
Walka do końca, a nie wymuszanie faulu przy byle okazji, w dzisiejszej piłce nożnej to już rzadkość.
Czwarta liga w Holandii i sędzia, który znalazł się w niewłaściwym miejscu w zamieszaniu w polu karnym i pięknym strzałem pokonał bramkarza. Gol oczywiście uznany - ciekawe kogo wpisał w protokole po meczu.
Czwarta liga w Holandii i sędzia, który znalazł się w niewłaściwym miejscu w zamieszaniu w polu karnym i pięknym strzałem pokonał bramkarza. Gol oczywiście uznany - ciekawe kogo wpisał w protokole po meczu.
Sędzia okazał się niezłym trollem, więc piłkarz mógł odetchnąć z ulgą.
Za takie trafienie drużyna dostaje ekstra 3 punkty.
Na takie mecze zdecydowanie miałbym wykupiony karnet
Tak się kończy jak idziesz na stadion i nie patrzysz na mecz
Trafiło na osobę najbardziej zainteresowaną meczem
Całkowicie rozsądna reakcja
Co za legenda!
Był to wspaniały przykład szacunku i empatii