2,6 promila alkoholu miał w sobie 42-letni kierowca opla tigry, który w piątek (19 marca) o godzinie 6:40 rano w Babicach (gm. Oświęcim) zjechał z drogi, staranował znak drogowy i po chwili zakończył jazdę uderzając w słup telekomunikacyjny.
Gdy do kierowcy podbiegli świadkowie zdarzenia okazało się, że nic mu się nie stało, ale wyczuwalna jest od niego mocna woń alkoholu. Na miejsce natychmiast wezwano służby.
- Drogowy przestępca trafił do oświęcimskiej komendy policji. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny - mówi asp. sztab. Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
2,6 promila alkoholu miał w sobie 42-letni kierowca opla tigry, który w piątek (19 marca) o godzinie 6:40 rano w Babicach (gm. Oświęcim) zjechał z drogi, staranował znak drogowy i po chwili zakończył jazdę uderzając w słup telekomunikacyjny. Gdy do kierowcy podbiegli świadkowie zdarzenia okazało się, że nic mu się nie stało, ale wyczuwalna jest od niego mocna woń alkoholu. Na miejsce natychmiast wezwano służby. - Drogowy przestępca trafił do oświęcimskiej komendy policji. Za jazdę w sta...
Jak można narażać innych uczestników ruchu drogowego? Za tego typu rzeczy powinno się dożywotnio zabierać prawo jazdy oraz skierować na badania psychologiczne...
Jak można narażać innych uczestników ruchu drogowego? Za tego typu rzeczy powinno się dożywotnio zabierać prawo jazdy oraz skierować na badania psychologiczne...
Pijany mężczyzna zaatakował ekspedientkę w sklepie w Bydgoszczy. Ta zwróciła mu wcześniej uwagę, żeby założył maseczkę. Mężczyzna opuścił sklep, ale za chwilę do niego wrócił i uderzył kobietę w twarz.
Pijany mężczyzna zaatakował ekspedientkę w sklepie w Bydgoszczy. Ta zwróciła mu wcześniej uwagę, żeby założył maseczkę. Mężczyzna opuścił sklep, ale za chwilę do niego wrócił i uderzył kobietę w twarz.
Ciekawe czy później złapali rowerzyste
Pijany kierowca, Grażyna ze schizofrenią i paczka młodych patusów. Ot normalne praskie popołudnie.
Pijany kierowca, Grażyna ze schizofrenią i paczka młodych patusów. Ot normalne praskie popołudnie.
W Elblągu doszło do zdarzenia drogowego, które jest kolejnym przykładem tego jak wygląda brak rozsądku za kierownicą oraz dowód na to, że niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu. Policjanci zatrzymali 19-latka, który kierując osobową skodą i uderzył w słup. Siła uderzenia wyrzuciła kierującego na zewnątrz, jednak nie odniósł poważnych obrażeń. Jak się okazało był pijany i nie była to jedyna kolizja 19-latka tego dnia.
Zdarzenie, które zarejestrowane zostało przez monitoring w Elblągu pokazuje, że pewien 19-latek miał dużo szczęścia, że nie stracił w nim życia. Młody mężczyzna wsiadł do pożyczonej skody i „ruszył w miasto”. Jadąc ul. Grota Roweckiego nie zapanował nad autem, odbił się od krawężnika, uderzył w słup trakcji elektrycznej i… wypadł z samochodu. Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że kierujący autem 19-latek ma w organizmie prawie 2 promile alkoholu i nie odniósł poważnych obrażeń.
W Elblągu doszło do zdarzenia drogowego, które jest kolejnym przykładem tego jak wygląda brak rozsądku za kierownicą oraz dowód na to, że niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu. Policjanci zatrzymali 19-latka, który kierując osobową skodą i uderzył w słup. Siła uderzenia wyrzuciła kierującego na zewnątrz, jednak nie odniósł poważnych obrażeń. Jak się okazało był pijany i nie była to jedyna kolizja 19-latka tego dnia. Zdarzenie, które zarejestrowane zostało przez monitoring w Elblągu pokaz...
Spotkanie majstra 6:30, wywrócenie koparki 12:40
Policjanci z wodzisławskiej drogówki prowadzili pościg za kierowcą BMW, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 33-latek jechał z dużą prędkością, łamiąc po drodze wszelkie przepisy ruchu drogowego. Wodzisławianin swoją brawurową jazdę zakończył na płocie.
Policjanci z wodzisławskiej drogówki prowadzili pościg za kierowcą BMW, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 33-latek jechał z dużą prędkością, łamiąc po drodze wszelkie przepisy ruchu drogowego. Wodzisławianin swoją brawurową jazdę zakończył na płocie.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego szef gryfińskich policjantów podjął decyzję o wszczęciu przeciwko obu funkcjonariuszom postępowań dyscyplinarnych i zawieszeniu ich w służbie.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego szef gryfińskich policjantów podjął decyzję o wszczęciu przeciwko obu funkcjonariuszom postępowań dyscyplinarnych i zawieszeniu ich w służbie.