Kierowca, który miał w organizmie 1,5 promila alkoholu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oprócz tego 20-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci dotarli do nagrania, na którym widać, jak mężczyzna przewozi pasażera… na dachu.
Kierowca, który miał w organizmie 1,5 promila alkoholu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oprócz tego 20-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci dotarli do nagrania, na którym widać, jak mężczyzna przewozi pasażera… na dachu.
Baby to jednak mają supermoce :D
To będzie naprawdę ciekawe małżeństwo :D
To, w jaki sposób jeździła osoba kierująca tym autem, jest absolutnie niedopuszczalne
To, w jaki sposób jeździła osoba kierująca tym autem, jest absolutnie niedopuszczalne
Sytuacja miała miejsce w małej wsi w Chorwacji. Pijany mężczyzna wkurzył się po kłótni z żoną i rzucił granatem w stronę ich domu. Lekko ranna kobieta została przewieziona do szpitala. Policja uspokoiła pijanego mężczyznę i znalazła w jego kieszeni kolejny granat.
Sytuacja miała miejsce w małej wsi w Chorwacji. Pijany mężczyzna wkurzył się po kłótni z żoną i rzucił granatem w stronę ich domu. Lekko ranna kobieta została przewieziona do szpitala. Policja uspokoiła pijanego mężczyznę i znalazła w jego kieszeni kolejny granat.
Policjanci drogówki przyłapali pijanego kierowcę na gorącym uczynku. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego, okazało się, że zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynosi ok. 1,3 mg/l, czyli ponad 2,5 promila
Policjanci drogówki przyłapali pijanego kierowcę na gorącym uczynku. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego, okazało się, że zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynosi ok. 1,3 mg/l, czyli ponad 2,5 promila
Mężczyzna próbował udawać trzeźwego, ale samo wejście do auta okazało się zbyt dużym wyzwaniem
Mężczyzna próbował udawać trzeźwego, ale samo wejście do auta okazało się zbyt dużym wyzwaniem
Po imprezie zasnął sobie na autostradzie A4
Bo bawić to się trzeba umieć
Pogodowy armagedon na ulicach Lublina.