Prawie mu się udało...
„Jestem kierowcą karetki w prywatnej firmie medycznej, w dniu dzisiejszym miałem bardzo niebezpieczne zajście z młodym człowiekiem który zignorował czerwone światło nadawane przez sygnalizator na przejściu dla pieszych przy czym cudem uniknął ciężkiego uszczerbku lub nawet śmierci. Najstraszniejszy jest fakt, że nic sobie nie zrobił z tego zajścia, nie było nawet po nim widać skruchy, gdybym jechał z pacjentem mogłoby się to dla niego skończyć poważnymi konsekwencjami. Chciałbym dodać również, że gdy zacząłem hamować wcisnąłem klakson i jak widać na załączonym filmie na chłopaku nie zrobiło to wrażenia, bo nawet nie przyspieszył kroku, dopiero jak mój zderzak znalazł się blisko jego nóg odskoczył na chodnik, wtedy też doszło do zatrzymania pojazdu. Pozdrawiam i przestrzegam innych kierowców, gdybym jechał 50 km/h a nie 30 jak widać na filmie mogłoby to się skończyć o wiele gorzej.”
„Jestem kierowcą karetki w prywatnej firmie medycznej, w dniu dzisiejszym miałem bardzo niebezpieczne zajście z młodym człowiekiem który zignorował czerwone światło nadawane przez sygnalizator na przejściu dla pieszych przy czym cudem uniknął ciężkiego uszczerbku lub nawet śmierci. Najstraszniejszy jest fakt, że nic sobie nie zrobił z tego zajścia, nie było nawet po nim widać skruchy, gdybym jechał z pacjentem mogłoby się to dla niego skończyć poważnymi konsekwencjami. Chciałbym dodać również, ż...
Przerażające jest myślenie, że pewnego dnia mógłbym przejść obok takiej osoby...
Przerażające jest myślenie, że pewnego dnia mógłbym przejść obok takiej osoby...
Prawo jazdy do oddania, pan "instruktor" nie powinien więcej prowadzić pojazdów. Pewnie zajęty komórka.
Prawo jazdy do oddania, pan "instruktor" nie powinien więcej prowadzić pojazdów. Pewnie zajęty komórka.
Jego kostka mocno oberwała, ale to chyba lepiej niż całe ciało
Szukał drogi na tamten świat?
Przejście dla pieszych i czerwone światło. Piesi ignorują sygnalizację. Pierwsza grupka zostaje rozstrzygnięta przez autorkę jak i kierowce jadącego obok bez problemu. Autorka nagrania kompletnie się spodziewa się tego, co za moment się stanie. Kolej piesi pojawiają się na przejściu i w ostatniej chwili dzięki reakcji kierującej nie dochodzi do tragedii. Szczytem głupoty jest wejście na czerwonym świetle, z kapturem na głowie zupełnie nie obserwując drogi. A pogoda idealna do niebezpiecznych sytuacji.
Przejście dla pieszych i czerwone światło. Piesi ignorują sygnalizację. Pierwsza grupka zostaje rozstrzygnięta przez autorkę jak i kierowce jadącego obok bez problemu. Autorka nagrania kompletnie się spodziewa się tego, co za moment się stanie. Kolej piesi pojawiają się na przejściu i w ostatniej chwili dzięki reakcji kierującej nie dochodzi do tragedii. Szczytem głupoty jest wejście na czerwonym świetle, z kapturem na głowie zupełnie nie obserwując drogi. A pogoda idealna do niebezpiecznych s...
Tak właśnie działają niektórzy przechodnie. Pewnie prawka nie maja bo nie wiedza kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo
Tak właśnie działają niektórzy przechodnie. Pewnie prawka nie maja bo nie wiedza kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo
Kierowca powinien od razu stracić prawko!
Nikt nawet nie sprawdza czy koleś żyje? Masakra