W sobotni wieczór przy ul. Warszawskiej w Gorzowie doszło do bójki grupy mężczyzn. Okazało się, że była to ustawka grupy 30 pseudokibiców, ubranych w kaptury i kominiarki. Policjantom udało się zatrzymać na gorącym uczynku 9 mężczyzn, którzy usłyszeli już zarzuty.
W sobotni wieczór przy ul. Warszawskiej w Gorzowie doszło do bójki grupy mężczyzn. Okazało się, że była to ustawka grupy 30 pseudokibiców, ubranych w kaptury i kominiarki. Policjantom udało się zatrzymać na gorącym uczynku 9 mężczyzn, którzy usłyszeli już zarzuty.
Oni chcą tylko świętować niepodległość Polski...
Patrioci wyciągają źle wstawiony znak drogowy
"Zbliżając się do samochodu przede mną postanowiłem go wyprzedzić. Włączyłem lewy kierunkowskaz i powoli zmieniałem pas, kiedy nagle kierowca audi przyspieszył i zmieściłem się w sumie "na centymetry". Kierowcy Audi nie spodobało się to do takiego stopnia, że zaczął mnie hamować. Podczas pierwszej próby nie udało mu się, albo też nie chciał. Później ponownie mu nie spodobało mu się zachowanie pewnego kierowcy i też się z nim zabawił. Na koniec kiedy mijał mnie drugi raz zahamował przede mną NA ŚRODKU AUTOSTRADY (POBOCZA BRAK). Kierowca na szwedzkich blachach wyszedł do mnie, początkowo chciał otworzyć mi drzwi jednak były zamknięte. Uchyliłem mu trochę do mnie i nagle zaczął gadać do mnie po polsku, coś typu że mam się nauczyć jeździć. Po tym chciał mnie uderzyć przez to okno lecz jego wzrost nie pomógł mu na to. Końcowo uderzył mi w lusterko z pięści, niestety pęknięcie zauważyłem dopiero po tym jak odjechał."
"Zbliżając się do samochodu przede mną postanowiłem go wyprzedzić. Włączyłem lewy kierunkowskaz i powoli zmieniałem pas, kiedy nagle kierowca audi przyspieszył i zmieściłem się w sumie "na centymetry". Kierowcy Audi nie spodobało się to do takiego stopnia, że zaczął mnie hamować. Podczas pierwszej próby nie udało mu się, albo też nie chciał. Później ponownie mu nie spodobało mu się zachowanie pewnego kierowcy i też się z nim zabawił. Na koniec kiedy mijał mnie drugi raz zahamował przede mną NA Ś...
Po pierwszej próbie powinien być telefon na policję. Nie rozłączać się z numeru alarmowego. Przy tej próbie gdzie agresor wychodzi z pojazdu i udaje mu się podejść do nagrywającego. "Poszkodowany" powinien staranować drzwi mercedesa i uprzedzić o tym policję, że robi taki manewr oraz, że łatwiej będzie im go szukać.
Z otwartymi drzwiami w mercedesie za szybko by nie pojechali, bo by szum w aucie był nie do zniesienia oraz drzwi by nie odpadły musieli by je wyrwać. Przy tak uszkodzonym aucie, musieliby się trzymać środka drogi.
Kolega/rodzina też po chuju bo powinni jechać do końca i nagrywać lub udzielić wsparcia jeśli będzie "kontakt fizyczny". Agresorów delikatnie staranować samochodem, prędkość 10km starczy najwyżej jakieś złamania ale by skończyło się rumakowanie.
Po pierwszej próbie powinien być telefon na policję. Nie rozłączać się z numeru alarmowego. Przy tej próbie gdzie agresor wychodzi z pojazdu i udaje mu się podejść do nagrywającego. "Poszkodowany" powinien staranować drzwi mercedesa i uprzedzić o tym policję, że robi taki manewr oraz, że łatwiej będzie im go szukać. Z otwartymi drzwiami w mercedesie za szybko by nie pojechali, bo by szum w aucie był nie do zniesienia oraz drzwi by nie odpadły musieli by je wyrwać. Przy tak uszkodzonym aucie, mu...
Alkohol, wyśmiewanie i klub w środku nocy, jako doskonałe miejsce dla dzieci. Pod koniec filmu widać jeszcze jak na dzieciaka kapnął palący się alkohol.
Alkohol, wyśmiewanie i klub w środku nocy, jako doskonałe miejsce dla dzieci. Pod koniec filmu widać jeszcze jak na dzieciaka kapnął palący się alkohol.
Czasami lepiej odjechać w swoją stronę niż w taki sposób załatwiać sprawy. Szczególnie, że Pan który się zatrzymał ledwo wrócił do własnego auta.
Czasami lepiej odjechać w swoją stronę niż w taki sposób załatwiać sprawy. Szczególnie, że Pan który się zatrzymał ledwo wrócił do własnego auta.
Jak słychać kolegom bardzo się spodobało
Co jeszcze musi nagrać łódzki pato-rowerzysta aby się ktoś nim zainteresował bo mu już widać nerwy puszczają - łamie te przepisy i łamie, prowokuje ile się da i cisza - władza go olewa - może teraz trening na pasie startowym jakiegoś większego polskiego lotniska?
Co jeszcze musi nagrać łódzki pato-rowerzysta aby się ktoś nim zainteresował bo mu już widać nerwy puszczają - łamie te przepisy i łamie, prowokuje ile się da i cisza - władza go olewa - może teraz trening na pasie startowym jakiegoś większego polskiego lotniska?
Przez blisko rok mundurowi zbierali materiał dowodowy, na podstawie którego Sąd Rejonowy w Mysłowicach wydał ostatnio wyrok w tej sprawie. Wobec mężczyzny orzeczony został zakaz prowadzenia pojazdów na pół roku i 3 tys. zł grzywny.
Przez blisko rok mundurowi zbierali materiał dowodowy, na podstawie którego Sąd Rejonowy w Mysłowicach wydał ostatnio wyrok w tej sprawie. Wobec mężczyzny orzeczony został zakaz prowadzenia pojazdów na pół roku i 3 tys. zł grzywny.