Warto zapinać pasy
No to już wiecie gdzie iść na spacer
Jezus Maria, matko bosko jaki on męski ! Toć to prawdziwy samiec, wojownik, czeladnik, baby mu trzeba żeby mu jebła patelniom.
Jezus Maria, matko bosko jaki on męski ! Toć to prawdziwy samiec, wojownik, czeladnik, baby mu trzeba żeby mu jebła patelniom.
Patrząc po drodze hamowania obstawiam, że kierowca obserwował jezdnię przez ekran swojego telefonu
Patrząc po drodze hamowania obstawiam, że kierowca obserwował jezdnię przez ekran swojego telefonu
Łącznie 5 znaków pionowych wyraźnie wskazujących, że jest przejście dla pieszych plus migająca żółty sygnał, żeby nikt tego nie przegapił. Dwa samochody stojące od dłuższej chwili by przepuścić pieszych, których wyraźnie widać wchodzących na przejście (w 3-4 s.), a ten ktoś za kierownicą bez zmniejszenia prędkości (a być może nawet zwiększając, bo wydaje mi się, że odległość między nim a nagrywającym wzrasta po zmianie pasa) zaczyna omijanie stojących samochodów. Gdy widzi pieszą, to zamiast odbić lekko w lewo (prawie na pewno udałoby się ją ominąć), skręca w prawo, żeby na pewno ją uderzyć. To już nie jest wypadek, tylko ewidenta próba zabójstwa. Masakra.
Łącznie 5 znaków pionowych wyraźnie wskazujących, że jest przejście dla pieszych plus migająca żółty sygnał, żeby nikt tego nie przegapił. Dwa samochody stojące od dłuższej chwili by przepuścić pieszych, których wyraźnie widać wchodzących na przejście (w 3-4 s.), a ten ktoś za kierownicą bez zmniejszenia prędkości (a być może nawet zwiększając, bo wydaje mi się, że odległość między nim a nagrywającym wzrasta po zmianie pasa) zaczyna omijanie stojących samochodów. Gdy widzi pieszą, to zamiast odb...
W środę (12.08) tuż po 14:30 grudziądzcy policjanci zostali zaalarmowani, że na skrzyżowaniu ulic Nauczycielska – Hallera w Grudziądzu doszło do potrącenia pieszej. Natychmiast na miejsce udali się policjanci z grudziądzkiej „drogówki”. Mundurowi ustalili, że 62-letni kierujący toyotą avensis, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym skręcał w lewo. Na rondzie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na krawężnik, wysepkę rozdzielającą jezdnię, a następnie na przejściu dla pieszych potrącił 21-letnią kobietę. Poszkodowana trafiła do szpitala. Na szczęście obrażenia pieszej były na tyle niewielkie, że mogła opuścić placówkę.
Policjanci zatrzymali sprawcę zdarzenia, który okazał się kompletnie pijany. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu.
62-latek odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grożą mu nawet 2 lata pozbawienia wolności.
W środę (12.08) tuż po 14:30 grudziądzcy policjanci zostali zaalarmowani, że na skrzyżowaniu ulic Nauczycielska – Hallera w Grudziądzu doszło do potrącenia pieszej. Natychmiast na miejsce udali się policjanci z grudziądzkiej „drogówki”. Mundurowi ustalili, że 62-letni kierujący toyotą avensis, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym skręcał w lewo. Na rondzie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na krawężnik, wysepkę rozdzielającą jezdnię, a następnie na przejściu dla pieszych potrącił 21-letnią kob...
Akcja od 1:15
Widać z daleka jadącą karetkę, dodatkowo jedzie na sygnałach świetlnych i prawdopodobnie dźwiękowych (niestety film nie ma dźwięku, więc możemy się tylko domyślać), a gość zamiast się zatrzymać i przepuścić to myk prost na maskę. Sanitariusze prawdopodobnie jechali do innego wezwania albo z niego wracali, ale nie mieli wyjścia i musieli ratować kolejnego gościa, który sam się nawinął.
Widać z daleka jadącą karetkę, dodatkowo jedzie na sygnałach świetlnych i prawdopodobnie dźwiękowych (niestety film nie ma dźwięku, więc możemy się tylko domyślać), a gość zamiast się zatrzymać i przepuścić to myk prost na maskę. Sanitariusze prawdopodobnie jechali do innego wezwania albo z niego wracali, ale nie mieli wyjścia i musieli ratować kolejnego gościa, który sam się nawinął.
Jakby na rowerze jechało dziecko, które życie nawet do końca nie ogarnia, ale stary chłop? Widać, że ,,zawodowy kolarz". Tyle czasu poświęca na jazdę na rowerze po publicznych drogach z innymi uczestnikami ruchu drogowego i wciąż nie ma pojęcia o brd i przepisach ruchu drogowego. Niestety
Jakby na rowerze jechało dziecko, które życie nawet do końca nie ogarnia, ale stary chłop? Widać, że ,,zawodowy kolarz". Tyle czasu poświęca na jazdę na rowerze po publicznych drogach z innymi uczestnikami ruchu drogowego i wciąż nie ma pojęcia o brd i przepisach ruchu drogowego. Niestety