Na pierwszych lekcjach sztuk walki uczą żeby nie łapać za samą głowę bo to nic nie da i przeciwnik się uwolni.
Kilka sekund później policjant ląduje w pozycji na pieska oddając plecy przeciwnikowi.. dobrze że reszta trzymała tego typa..
Policjanci nie mają żadnego przeszkolenia z obezwładniania?
Na pierwszych lekcjach sztuk walki uczą żeby nie łapać za samą głowę bo to nic nie da i przeciwnik się uwolni. Kilka sekund później policjant ląduje w pozycji na pieska oddając plecy przeciwnikowi.. dobrze że reszta trzymała tego typa.. Policjanci nie mają żadnego przeszkolenia z obezwładniania?
No i się zdziwił. Oglądać do końca
Akcja od 1:00. Paralizator mu niestraszny.