W śniadaniowym "dzień dobry TVN" Filip Chajzer po raz kolejny postanowił pokazać swoje zrozumienie schorzeń i chorób innych osób.
W śniadaniowym "dzień dobry TVN" Filip Chajzer po raz kolejny postanowił pokazać swoje zrozumienie schorzeń i chorób innych osób.
Przecież wiadomo, że tonący jest w panice, często już raz zachłyśnięty i nawet jeśli jeszcze nie poszedł na dno, to nie kieruje się racjonalnymi przesłankami, a tym bardziej histerycznymi wrzaskami pizdewek z mostka.
Przecież wiadomo, że tonący jest w panice, często już raz zachłyśnięty i nawet jeśli jeszcze nie poszedł na dno, to nie kieruje się racjonalnymi przesłankami, a tym bardziej histerycznymi wrzaskami pizdewek z mostka.
Brzmi jak początek dowcipu, jednak nim nie jest.
W jednej sekundzie barową sielankę zastępuje panika...
Brzmi jak początek dowcipu, jednak nim nie jest. W jednej sekundzie barową sielankę zastępuje panika...
Na miejscu instruktora bym się jeszcze bardziej targował
Tak się żyje w zastraszonym społeczeństwie.