Dziewczyna nie widzi już na to oko i nie będzie już widzieć, przez kilka następnych lat będzie zmagać się z bólem i przejdzie wiele operacji, a po kilku latach w końcu amputują jej to oko i zostanie piratką
Dziewczyna nie widzi już na to oko i nie będzie już widzieć, przez kilka następnych lat będzie zmagać się z bólem i przejdzie wiele operacji, a po kilku latach w końcu amputują jej to oko i zostanie piratką
Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Kościoła Seminaryjnego na comiesięczną mszę w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku. Tym razem wyjątkowo towarzyszy mu tylko kilka osób. Marszałek Witek, wicepremier Gliński, minister Błaszczak, Antoni Macierewicz. Mają cały kościół dla sobie.
Chwilę po prezesie do kościoła chce wejść bardzo wiekowy pan. Policjant staje mu na drodze. „Tutaj pan nie wejdzie. Może pan iść do innego kościoła, albo przyjść jak ta msza się skończy”.
Próbuje go odsunąć od wejścia. Staruszek prosi: „A ja tu, w związku ze Smoleńskiem. Zbrodnia niesłychana. Proszę, żeby pan przestrzegał praw należnych katolikom, że idę do kościoła, do którego chcę”. Nie udało.
Materiał Roberta Kowalskiego.
OKO.press finansowane jest głównie z darowizn Czytelników. Dzięki Tobie możemy pracować – śledzić, szukać, pytać, sprawdzać, opisywać, porównywać – i nie odpuszczać.
Czytasz OKO? Wesprzyj OKO! https://oko.press/
Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Kościoła Seminaryjnego na comiesięczną mszę w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku. Tym razem wyjątkowo towarzyszy mu tylko kilka osób. Marszałek Witek, wicepremier Gliński, minister Błaszczak, Antoni Macierewicz. Mają cały kościół dla sobie. Chwilę po prezesie do kościoła chce wejść bardzo wiekowy pan. Policjant staje mu na drodze. „Tutaj pan nie wejdzie. Może pan iść do innego kościoła, albo przyjść jak ta msza się skończy”. Próbuje go odsunąć od wejścia. St...
Pomyślałem, że to będzie szklane oko, ale nie, ona ma jedno i drugie!
Pomyślałem, że to będzie szklane oko, ale nie, ona ma jedno i drugie!
Nie będzie rewolucji. Będzie tak: 700 plus zamiast 500, nowe podatki dla "bogaczy" (5000 netto). Programy socjalne dla biedoty i 35 procent w wyborach.
Nie będzie rewolucji. Będzie tak: 700 plus zamiast 500, nowe podatki dla "bogaczy" (5000 netto). Programy socjalne dla biedoty i 35 procent w wyborach.