Kompilacja szczęścia w nieszczęściu. Ci ludzie mogą podziękować swoim aniołom stróżom
Kompilacja szczęścia w nieszczęściu. Ci ludzie mogą podziękować swoim aniołom stróżom
Rozkojarzony klient stacji benzynowej zapomniał o zostawieniu samochodu na biegu lub zaciągnięciu ręcznego i... nic złego się nie stało.
Rozkojarzony klient stacji benzynowej zapomniał o zostawieniu samochodu na biegu lub zaciągnięciu ręcznego i... nic złego się nie stało.
Właśnie dla takich momentów kibice przychodzą na mecze
Co powiecie na gościa który zabrał w podróż mały helikopter i motocykl? Na takie sprzęty trzeba mieć już trochę kasy.
Co powiecie na gościa który zabrał w podróż mały helikopter i motocykl? Na takie sprzęty trzeba mieć już trochę kasy.
Trzeba mieć spore jaja żeby tak się do niego zbliżyć
Mała sprawnościowa rywalizacja z przyjacielem.
10-latka w polskiej koszulce daje czadu!
Ten to pozamiatał, co za szybkość!
Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord w długości skoku narciarskiego. Japończyk na specjalnie przygotowanym obiekcie poleciał ok. 291 metrów.
Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord w długości skoku narciarskiego. Japończyk na specjalnie przygotowanym obiekcie poleciał ok. 291 metrów.
Podczas biegu na 10 km w Maine, Jesse Orach prowadził i około 100 metrów od mety upadł z powodu udaru słonecznego. Robert Gomez pomógł mu wstać i razem pobiegli do mety. "Czułem potrzebę, aby Jesse przekroczył linię mety przede mną, ponieważ uważam, że zasługuje na zwycięstwo" - powiedział Robert Gomez. I to jest prawdziwe fair play!
Podczas biegu na 10 km w Maine, Jesse Orach prowadził i około 100 metrów od mety upadł z powodu udaru słonecznego. Robert Gomez pomógł mu wstać i razem pobiegli do mety. "Czułem potrzebę, aby Jesse przekroczył linię mety przede mną, ponieważ uważam, że zasługuje na zwycięstwo" - powiedział Robert Gomez. I to jest prawdziwe fair play!