Krzyki niedoszłego rabusia były przezabawne
Krzyki niedoszłego rabusia były przezabawne
Złodziej nie miał broni, więc postanowił, że będzie udawał że ją ma, aby zastraszyć kasjerkę. Widział to jednak ochroniarz ze sklepu, który był jeszcze większym cwaniakiem niż typ, który przyszedł na łatwy zarobek.
Złodziej nie miał broni, więc postanowił, że będzie udawał że ją ma, aby zastraszyć kasjerkę. Widział to jednak ochroniarz ze sklepu, który był jeszcze większym cwaniakiem niż typ, który przyszedł na łatwy zarobek.
Pomyłki w pracy zdarzają się każdemu.
Pewnie obok przechodzili kibole po nieudanej ustawce...
Pewnie obok przechodzili kibole po nieudanej ustawce...
Napastnik zdał sobie sprawę, że nie weźmie samochodu i nie weźmie pieniędzy, więc najlepsze, co mógł zrobić, to spróbować uciec. Wybrał jednak najgorszą możliwą opcję
Napastnik zdał sobie sprawę, że nie weźmie samochodu i nie weźmie pieniędzy, więc najlepsze, co mógł zrobić, to spróbować uciec. Wybrał jednak najgorszą możliwą opcję
Z początku wyglądało to jak jakaś gra komputerowa.
Nie sądzę, aby był to przypadek...
Do sklepu w miejscowości Tampa na Florydzie wpadł gość, który myślał, że jak wyciągnie maczetę to obłowi się w telefony. Niestety jego plan szybko spalił na panewce. Widać, że kompletnie nie spodziewał się tego, że sprzedawca zaskoczy go swoją bronią.
Do sklepu w miejscowości Tampa na Florydzie wpadł gość, który myślał, że jak wyciągnie maczetę to obłowi się w telefony. Niestety jego plan szybko spalił na panewce. Widać, że kompletnie nie spodziewał się tego, że sprzedawca zaskoczy go swoją bronią.
Do jednej z meksykańskich restauracji w Teksasie wtargnął młody mężczyzna i zaczął grozić przebywającym w środku osobom. Zażądał od nich cennych przedmiotów i celował w nich z pistoletu. Jeden z klientów zastrzelił go, po czym oddał łupy prawowitym właścicielom.
Do jednej z meksykańskich restauracji w Teksasie wtargnął młody mężczyzna i zaczął grozić przebywającym w środku osobom. Zażądał od nich cennych przedmiotów i celował w nich z pistoletu. Jeden z klientów zastrzelił go, po czym oddał łupy prawowitym właścicielom.
Sprzedawca szybko go załatwił