Ma szczęście. Gdyby został trafiony w głowę to mogłoby się skończyć różnie
Ma szczęście. Gdyby został trafiony w głowę to mogłoby się skończyć różnie
Pierwszy raz widzę żeby ktoś wykorzystywał dźwignię do włączania kierunkowskazów jako miejsce gdzie można powiesić jakieś ozdoby. Ciekawę ile ją kosztowała ta "naprawa"
Pierwszy raz widzę żeby ktoś wykorzystywał dźwignię do włączania kierunkowskazów jako miejsce gdzie można powiesić jakieś ozdoby. Ciekawę ile ją kosztowała ta "naprawa"
No i po aucie...
To wyjaśnia, dlaczego czasami wymiana oleju trwa 4 godziny.
Jak pech to pech
Kto nie rzuciłby wszystkiego żeby poprzytulać się ze swoim pieskiem.
Kto nie rzuciłby wszystkiego żeby poprzytulać się ze swoim pieskiem.
Ale będzie mu teraz łatwiej grzebać przy podwoziu :)
Ja pierdziu ale było blisko :O
Autko w dobrym stanie do lekkich poprawek blacharskich
Czyli jak w Azji wirtuoz spawalnictwa, mechanik - blacharz w jednym, przywraca do tzw. stanu bezwypadkowego/bezkolizyjnego, krok po kroku. Tak na prawdę to praca całego teamu, prawie jak chłopaki z Gniezna.
Czyli jak w Azji wirtuoz spawalnictwa, mechanik - blacharz w jednym, przywraca do tzw. stanu bezwypadkowego/bezkolizyjnego, krok po kroku. Tak na prawdę to praca całego teamu, prawie jak chłopaki z Gniezna.