Miejsce akcji: Czestochowa, Jasna Góra, dn. 12 grudnia.
1. Policjant się nie wylegitymował.
2. Drugi policjant się (CHYBA) nie wylegitymował.
3. Brak podanej podstawy do wylegitymowania.
4. Brak podanej podstawy do zatrzymania.
5. Bezpodstawne użycie ŚPB.
Super. Dla mnie sprawa byłaby prosta, a mianowicie skierowanie sprawy do prokuratury przeciwko obu policjantom i:
a) odszkodowanie
b) dyscyplinarne usunięcie ze służby
Ale, żeby była jasność. To jest wyłącznie na podstawie nagrania. Nie wiemy, co się działo wcześniej, nie wiemy dlaczego go zatrzymali.
Miejsce akcji: Czestochowa, Jasna Góra, dn. 12 grudnia. 1. Policjant się nie wylegitymował. 2. Drugi policjant się (CHYBA) nie wylegitymował. 3. Brak podanej podstawy do wylegitymowania. 4. Brak podanej podstawy do zatrzymania. 5. Bezpodstawne użycie ŚPB. Super. Dla mnie sprawa byłaby prosta, a mianowicie skierowanie sprawy do prokuratury przeciwko obu policjantom i: a) odszkodowanie b) dyscyplinarne usunięcie ze służby Ale, żeby była jasność. To jest wyłącznie na podstawie nagran...
Policjanci sami nie wiedzą dlaczego zaczepili rowerzystę, zomowskie podejście na zasadzie "paragraf się znajdzie".
Policjanci sami nie wiedzą dlaczego zaczepili rowerzystę, zomowskie podejście na zasadzie "paragraf się znajdzie".
Teatr dla gojów.
Morawiecki zakłada maseczkę pod publiczkę.
Jak można tak traktować małe dziecko?
To nie policja i straż miejska tylko zwykłe mendy. Policja i Straż Miejska przestrzega prawa i służy obywatelom. Ci pierwsi nawet przysięgali, ci drudzy nie musieli bo do zamiatania ulic i zbierani petów nie trzeba przysięgi. Tutaj czekają na ofiarę aby z pogwałceniem obowiązującego prawa zabrać ludziom pieniądze.
To nie policja i straż miejska tylko zwykłe mendy. Policja i Straż Miejska przestrzega prawa i służy obywatelom. Ci pierwsi nawet przysięgali, ci drudzy nie musieli bo do zamiatania ulic i zbierani petów nie trzeba przysięgi. Tutaj czekają na ofiarę aby z pogwałceniem obowiązującego prawa zabrać ludziom pieniądze.
Jakie czasy taka marzanna
Ponad setka osób, wśród nich rodzice z dziećmi, brała udział w grupowym paleniu maseczek przed budynkiem władz stanu Idaho w mieście Boise. Protestowali przeciwko covidowym restrykcjom. „Nie zamierzamy sami się zadusić”- mówili.
Demonstranci palili maski w całym stanie, gdzie maski są zdecydowanie zalecane, ale nie są wymagane. Na zgromadzeniu w stolicy stanu protestujący wrzucali maseczki do płonącej beczki i wiwatowali.
Jakie czasy taka marzanna Ponad setka osób, wśród nich rodzice z dziećmi, brała udział w grupowym paleniu maseczek przed budynkiem władz stanu Idaho w mieście Boise. Protestowali przeciwko covidowym restrykcjom. „Nie zamierzamy sami się zadusić”- mówili. Demonstranci palili maski w całym stanie, gdzie maski są zdecydowanie zalecane, ale nie są wymagane. Na zgromadzeniu w stolicy stanu protestujący wrzucali maseczki do płonącej beczki i wiwatowali.
Dowiedział się, że strażnik jest zmuszony nosić maseczki nie w obawie przed chorobą, lecz by chronić płuca przed metalowymi odłamkami
Dowiedział się, że strażnik jest zmuszony nosić maseczki nie w obawie przed chorobą, lecz by chronić płuca przed metalowymi odłamkami
Bezradni milicjanci w maskach
Niesamowita jak propaganda powtarzania informacji działa na ludzi, którzy nie potrafią logicznie myśleć. Kolejne przypadki ludzi, którzy nie widzą nic złego w tym, że cały czas dotykają swoich masek, tylko po to aby usta były zasłonięte, bo tak im nakazuje rozporządzenie. To, że dotykając masek przenoszą wirusy i wszelakiego rodzaju bakterie ich w ogóle nie interesuje.
Zdarzenie to miało miejsce na Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, byliśmy tam w sprawie złożenia zeznań na innego milicjanta. Policja wezwała na nas Policję ;)
Ten milicjant z zasmarkanym nosem skierował na nas notatki do sądu ;)
Niesamowita jak propaganda powtarzania informacji działa na ludzi, którzy nie potrafią logicznie myśleć. Kolejne przypadki ludzi, którzy nie widzą nic złego w tym, że cały czas dotykają swoich masek, tylko po to aby usta były zasłonięte, bo tak im nakazuje rozporządzenie. To, że dotykając masek przenoszą wirusy i wszelakiego rodzaju bakterie ich w ogóle nie interesuje. Zdarzenie to miało miejsce na Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, byliśmy tam w sprawie złożenia zeznań na innego mili...