Marlin - z ostrym szpicem - wskoczył na pokład łodzi, tuż obok dwóch wędkarzy. Wylądował na pokładzie, szczęśliwie nikogo nie raniąc
Marlin - z ostrym szpicem - wskoczył na pokład łodzi, tuż obok dwóch wędkarzy. Wylądował na pokładzie, szczęśliwie nikogo nie raniąc
I dlatego nie dokarmia się dzikich zwierząt
Miał szczęście że przy tym nie zginął
Wygląda jakby została wydrukowana na drukarce 3D.
Przynajmniej zrobili to z klasą.
"Proszę pana, pańskie ubezpieczenie nie obejmuje ataków morsów"
"Proszę pana, pańskie ubezpieczenie nie obejmuje ataków morsów"
A kto z nas by nie chciał tak zrobić?
Mąż więcej nie pójdzie na ryby...
Tak się bawią siły specjalne.