Ten kosz był najprawdopodobniej marnej jakości
Potknęła się o własną zarozumiałość
Jedna ręka wystarczy
Dziwię się, że żaden z policjantów się nie śmiał.
Oj, chyba ktoś tu wstał lewą nogą do pracy, albo to po prostu pierwszy dzień w robocie.
Oj, chyba ktoś tu wstał lewą nogą do pracy, albo to po prostu pierwszy dzień w robocie.
Chciał przykozaczyć przed kumplami, a teraz do końca jego dni będą mu to przypominać.
Chciał przykozaczyć przed kumplami, a teraz do końca jego dni będą mu to przypominać.
Nie da się nie zaśmiać
Ten młody człowiek będzie miał kiedyś historię dla wnuków ...
Ukrył się tam, gdzie było jego miejsce :D