Na wszelki wypadek ostrożny policjant uderzył profilaktycznie pałą osobę już obezwładnioną i prowadzoną do radiowozu. Bez względu na kontekst takie zachowanie pana policjanta jest kontrowersyjne.
Na wszelki wypadek ostrożny policjant uderzył profilaktycznie pałą osobę już obezwładnioną i prowadzoną do radiowozu. Bez względu na kontekst takie zachowanie pana policjanta jest kontrowersyjne.
Rosjanin ucieka przed policjantem w obawie ukarania za łamanie nakazu izolacji.
Rosjanin ucieka przed policjantem w obawie ukarania za łamanie nakazu izolacji.
Prania przy 60 stopniach w detergencie wirus raczej nie przetrwa, jego tłuszczowa osłonka się rozpadnie. Oczywiście w stężeniu jakie jest w szpitalach nie można stosować takiego odkażania ale taka użytkowana normalna maseczka może być tak oczyszczana. Tak czy inaczej lepiej tak niż nosić cały czas bez prania jej.
Prania przy 60 stopniach w detergencie wirus raczej nie przetrwa, jego tłuszczowa osłonka się rozpadnie. Oczywiście w stężeniu jakie jest w szpitalach nie można stosować takiego odkażania ale taka użytkowana normalna maseczka może być tak oczyszczana. Tak czy inaczej lepiej tak niż nosić cały czas bez prania jej.
Czy to miało tak wyglądać?
Zobaczymy, kto na tym lepiej wyjdzie.
Osoby rządzące wiedzą że ludzie są strasznie głupi, muszą kłamać żeby mogło funkcjonować państwo. Zaczyna się kwarantanna czemu mówią nam że maseczki są niewskazane? Bo wszyscy by się rzucili jak na papier do biedronki. Później płacz panie premierze jak żyć, gdy będzie wystarczająca ilość maseczek to będziemy musieli je nosić.
Osoby rządzące wiedzą że ludzie są strasznie głupi, muszą kłamać żeby mogło funkcjonować państwo. Zaczyna się kwarantanna czemu mówią nam że maseczki są niewskazane? Bo wszyscy by się rzucili jak na papier do biedronki. Później płacz panie premierze jak żyć, gdy będzie wystarczająca ilość maseczek to będziemy musieli je nosić.
Stado kóz opanowało opustoszałe ulice Llandudno w północnej Walii, gdzie mieszkańcy są zamknięci podczas pandemii koronawirusa
Stado kóz opanowało opustoszałe ulice Llandudno w północnej Walii, gdzie mieszkańcy są zamknięci podczas pandemii koronawirusa
Tysiące ludzi próbują wydostać się z miasta po tym jak władze kraju ogłosiły lockdown. Niektórzy idą pieszo setki kilometrów
Tysiące ludzi próbują wydostać się z miasta po tym jak władze kraju ogłosiły lockdown. Niektórzy idą pieszo setki kilometrów
Z powodu epidemii policjanci byli zmuszeni przerwać imprezę. Imprezowicze nie chcieli się zastosować do zaleceń policjantów co spowodowało podjęcie specjalnych środków.
Z powodu epidemii policjanci byli zmuszeni przerwać imprezę. Imprezowicze nie chcieli się zastosować do zaleceń policjantów co spowodowało podjęcie specjalnych środków.