Prawdopodobnie coś sobie tam na kiedyś wbił, wdała się infekcja, "wyżarła" dziurę po czym rana się zagoiła.
Prawdopodobnie coś sobie tam na kiedyś wbił, wdała się infekcja, "wyżarła" dziurę po czym rana się zagoiła.
I w końcu postradał zmysły. Albo nauczył się beatboxować.
I w końcu postradał zmysły. Albo nauczył się beatboxować.
Przynajmniej ostatecznie zrobił to z ogromną gracją
Ten kurczak ma ogromne jajka
Parafrazując: Baba z siodła, koniom lżej
Zaprzęg nocą, na środku drogi to najgorszy pomysł na jaki mogli wpaść
Efektem kolejne złamania i wstrząs mózgu (o ile przeżyje )
Nie dotykaj konia, kiedy podchodzisz do niego od tyłu. Ten plażowicz zdaje się nie znał lub zapomniał o tej zasadzie i boleśnie sobie to uświadomił.
Nie dotykaj konia, kiedy podchodzisz do niego od tyłu. Ten plażowicz zdaje się nie znał lub zapomniał o tej zasadzie i boleśnie sobie to uświadomił.
Koń przecież nie będzie cały czas sam tak tańczył.
Odważny facet nie bał się zagadać i się udało.