Nie było żadnej próby wyhamowania.
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego ludzie zatrzymują się na środku drogi, tym bardziej przy zwykłej stłuczce, zamiast zjechać na pobocze
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego ludzie zatrzymują się na środku drogi, tym bardziej przy zwykłej stłuczce, zamiast zjechać na pobocze
„Ciężko powiedzieć kto był sprawcą - radiowóz jechał na sygnale świetlnym i dźwiękowym, miał włączony prawy kierunkowskaz, jednak sam manewr zmiany pasa (próba skrętu w prawo w boczną ulicę, dokonany z lewego pasa drogi) nie pozostawił kierowcy samochodu osobowego możliwości uniknięcia kolizji. " A Wy kogo wskazujecie winnym zdarzenia?
„Ciężko powiedzieć kto był sprawcą - radiowóz jechał na sygnale świetlnym i dźwiękowym, miał włączony prawy kierunkowskaz, jednak sam manewr zmiany pasa (próba skrętu w prawo w boczną ulicę, dokonany z lewego pasa drogi) nie pozostawił kierowcy samochodu osobowego możliwości uniknięcia kolizji. " A Wy kogo wskazujecie winnym zdarzenia?
To się nazywa dobra świadomość sytuacyjna
Niewiarygodne, że niektórzy ludzie myślą, że mogą zatrzymać jadący samochód gołymi rękami.
Niewiarygodne, że niektórzy ludzie myślą, że mogą zatrzymać jadący samochód gołymi rękami.
Przy takiej prędkości nie dało się uniknąć takiej sytuacji
Przy takiej prędkości nie dało się uniknąć takiej sytuacji
„Panu (tak wynika z listu z policji o ukaraniu sprawcy) nie spodobał się fakt, że nie zrobiłem mu miejsca na wciśniecie się mi „pod łokieć”. Właściwie to nie widziałem go, bo kto by spodziewał się że ktoś nie mając miejsca będzie próbował się wcisnąć na siłę). Zrównaliśmy się (mimo, że jezdnia w tamtym miejscu jest dość szeroka to sam pas tak szeroki nie jest. Ja tak czy inaczej nadal trzymałem się pasa, BMW już nie) i tak sobie jechaliśmy razem do momentu, gdy gościa nie zablokowało auto które było przede mną. W tamtym momencie typek wspiął się na wyżyny swoich możliwości i chcąc koniecznie wcisnąć się przede mnie obtarł mnie (to na filmie widać) i jadące z naprzeciwka Audi, które planowało skręt w lewo na skrzyżowaniu. (tego już nie widać).”
„Panu (tak wynika z listu z policji o ukaraniu sprawcy) nie spodobał się fakt, że nie zrobiłem mu miejsca na wciśniecie się mi „pod łokieć”. Właściwie to nie widziałem go, bo kto by spodziewał się że ktoś nie mając miejsca będzie próbował się wcisnąć na siłę). Zrównaliśmy się (mimo, że jezdnia w tamtym miejscu jest dość szeroka to sam pas tak szeroki nie jest. Ja tak czy inaczej nadal trzymałem się pasa, BMW już nie) i tak sobie jechaliśmy razem do momentu, gdy gościa nie zablokowało auto które...
Przecież ona cofając nawet nie upewniła się czy czegoś za nią nie ma.
Przecież ona cofając nawet nie upewniła się czy czegoś za nią nie ma.
Kamil Szymczak to influencer, który zdobył popularność na Instagramie. Jest także uczestnikiem programu "Czas na Show. Drag me Out" na antenie TVN.
"Mam wrażenie, że dziś o mało nie zginąłem! Właśnie składam zeznania na policji. Kierowca RS3 celowo we mnie wjechał. Na szczęście wszystko nagrałem"
Kamil Szymczak to influencer, który zdobył popularność na Instagramie. Jest także uczestnikiem programu "Czas na Show. Drag me Out" na antenie TVN. "Mam wrażenie, że dziś o mało nie zginąłem! Właśnie składam zeznania na policji. Kierowca RS3 celowo we mnie wjechał. Na szczęście wszystko nagrałem"
Ta kolizja na AOW mogła zakończyć się tragedią. "Zapłacę 1000 zł za pomoc"
Autostradowa Obwodnica Wrocławia. Kierowca volvo zmienia pas z lewego na środkowy. Po chwili drogę zajeżdża mu mercedes na ukraińskich numerach. Kierowca wbija się między volvo a jadącego prawym pasem busa, uderza w jedno z aut, a potem ucieka.
Ta kolizja na AOW mogła zakończyć się tragedią. "Zapłacę 1000 zł za pomoc" Autostradowa Obwodnica Wrocławia. Kierowca volvo zmienia pas z lewego na środkowy. Po chwili drogę zajeżdża mu mercedes na ukraińskich numerach. Kierowca wbija się między volvo a jadącego prawym pasem busa, uderza w jedno z aut, a potem ucieka.