Wypadek Przejazd Kolejowy 2021-05-26 g. 19:54 Piesi wygrali życie
Ciekawe ile zarabia maszynista w Szwajcarii
Prezent Putinowi na urodziny zrobili
Co tam się odwaliło? Trzeba czekać aż dorosną, wtedy będą ciągnąć wielkie składy towarowe.
Co tam się odwaliło? Trzeba czekać aż dorosną, wtedy będą ciągnąć wielkie składy towarowe.
Na wideo zobaczyć można kobietę, która zignorowała zamknięte szlabany i przebiegła przez tory w stronę peronu. Po chwili jednak zmienia kierunek i biegnie z powrotem.
Na wideo zobaczyć można kobietę, która zignorowała zamknięte szlabany i przebiegła przez tory w stronę peronu. Po chwili jednak zmienia kierunek i biegnie z powrotem.
Czekał, czekał i się doczekał.
Mglisty poranek 26 września 2017 r., godzina 7:40 (godzina i data na nagraniu jest inna, gdyż rejestrator nie był ustawiony). Samochód zbliża się do przejazdu kolejowego nieopodal szpitala. Jadące przed nim jasne auto przejeżdża przez tory. Rogatki są podniesione, ostrzegawcze światła się nie palą, nagle słychać jednak syrenę nadjeżdżającego pociągu. - "Jechałam do pracy" - opowiada kobieta, która prowadziła auto. - "Warunki były trudne, więc jechałam 40, może 50 kilometrów na godzinę. Pokonuję ten przejazd kilka razy dziennie i ufam dróżnikom. Tym razem rogatki były jednak podniesione, a ja zobaczyłam zbliżający się pociąg. Wyhamowałam około 5-6 metrów przed torami". Pracująca na tym przejeździe dróżniczka jeszcze tego samego dnia została odsunięta od czynności, wszczęte zostało też postępowanie wyjaśniające.
Mglisty poranek 26 września 2017 r., godzina 7:40 (godzina i data na nagraniu jest inna, gdyż rejestrator nie był ustawiony). Samochód zbliża się do przejazdu kolejowego nieopodal szpitala. Jadące przed nim jasne auto przejeżdża przez tory. Rogatki są podniesione, ostrzegawcze światła się nie palą, nagle słychać jednak syrenę nadjeżdżającego pociągu. - "Jechałam do pracy" - opowiada kobieta, która prowadziła auto. - "Warunki były trudne, więc jechałam 40, może 50 kilometrów na godzinę. Pokonuję...
Wszyscy mają wszystko w dupie. Dwa auta i rowerzystka też przejechały już po odpaleniu sygnałów
Wszyscy mają wszystko w dupie. Dwa auta i rowerzystka też przejechały już po odpaleniu sygnałów
I patrzy na pociąg, jakby to była wina maszynisty
Tym razem się nie udało...