Kierowca osobówki chciał się włączyć do ruchu. Kierowca ciężarówki wystraszył się i stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg. W czasie tego poślizgu o mało nie uderzył w auto, a następnie bokiem w motocyklistę, który jechał poboczem.
Kierowca osobówki chciał się włączyć do ruchu. Kierowca ciężarówki wystraszył się i stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg. W czasie tego poślizgu o mało nie uderzył w auto, a następnie bokiem w motocyklistę, który jechał poboczem.
Ogromna głupota przez którą mogły zginąć niewinne osoby
Przynajmniej jeden z nich był na tyle mądry, aby pozostać z tyłu.
Przynajmniej jeden z nich był na tyle mądry, aby pozostać z tyłu.
Dzisiaj film chwalący kierowcę.
Gdyby ktoś mi to opowiedział to bym nie uwierzył. Prawdę mówiąc, nawet widząc nagranie trudno mi uwierzyć, że jakikolwiek człowiek mógłby w tak krótkim czasie uniknąć zderzenia z wymuszającym pierwszeństwo pojazdem, oraz w następstwie tego - zderzenia czołowego z ciężarówką na przeciwległym pasie ruchu. Za taki refleks kierowcy należałby się chyba sam nobel, bo drugie życie już wygrał. Szacun!
Dzisiaj film chwalący kierowcę. Gdyby ktoś mi to opowiedział to bym nie uwierzył. Prawdę mówiąc, nawet widząc nagranie trudno mi uwierzyć, że jakikolwiek człowiek mógłby w tak krótkim czasie uniknąć zderzenia z wymuszającym pierwszeństwo pojazdem, oraz w następstwie tego - zderzenia czołowego z ciężarówką na przeciwległym pasie ruchu. Za taki refleks kierowcy należałby się chyba sam nobel, bo drugie życie już wygrał. Szacun!
Uderzenie było tak duże, że Nissan dosłownie wskoczył na Ferrari, które najprawdopodobniej zostanie zezłomowane, bo nie wiele z niego zostało.
Uderzenie było tak duże, że Nissan dosłownie wskoczył na Ferrari, które najprawdopodobniej zostanie zezłomowane, bo nie wiele z niego zostało.
Pocieszenie, że jednak coś tam sobie lekko urwał :)
Cud, że nikt go nie potrącił. Bardzo dziwne że żaden z kierowców nie zwrócił uwagi
Cud, że nikt go nie potrącił. Bardzo dziwne że żaden z kierowców nie zwrócił uwagi
Prosto do warsztatu
Już czekasz aż inny kierowca zwolni miejsce a tymczasem, ktoś inny ci je sprząta sprzed nosa.
Już czekasz aż inny kierowca zwolni miejsce a tymczasem, ktoś inny ci je sprząta sprzed nosa.
Wpadła w panikę, bo śniadanie w McDonald's kończy się o 10:30.
Wpadła w panikę, bo śniadanie w McDonald's kończy się o 10:30.