"Jak się okazuje, pirat niedawno wyszedł z więzienia po 9-letniej odsiadce m.in. za jazdę po pijanemu."
No to się w pace zresocjalizował. Wsadźmy na kolejne 9 lat, może tym razem się uda.
"Jak się okazuje, pirat niedawno wyszedł z więzienia po 9-letniej odsiadce m.in. za jazdę po pijanemu." No to się w pace zresocjalizował. Wsadźmy na kolejne 9 lat, może tym razem się uda.
Kierowca chciał odjechać z miejsca zdarzenia, więc postanowił wysiąść z samochodu i wydawało się, że chce ocenić straty. On jednak zrobił coś innego, spojrzał na auto i zaczął je pchać krzycząc (chyba do kierowcy, ale sam zapomniał, że to on jest kierowcą), żeby cofać...
Kierowca chciał odjechać z miejsca zdarzenia, więc postanowił wysiąść z samochodu i wydawało się, że chce ocenić straty. On jednak zrobił coś innego, spojrzał na auto i zaczął je pchać krzycząc (chyba do kierowcy, ale sam zapomniał, że to on jest kierowcą), żeby cofać...
Ktoś tu powinien się leczyć. Czasem strach jeździć, bo nie wiadomo na jakiego psychopatę się trafi.
Ktoś tu powinien się leczyć. Czasem strach jeździć, bo nie wiadomo na jakiego psychopatę się trafi.
Nagrał przestępstwo znieważenia policjanta. Gość powinien mieć wywarzoną szybę, zglebowany i w kajdankach doprowadzony do najbliższego posterunku. Jakby ktoś chciał to np powielać to uprzedzam.
Nagrał przestępstwo znieważenia policjanta. Gość powinien mieć wywarzoną szybę, zglebowany i w kajdankach doprowadzony do najbliższego posterunku. Jakby ktoś chciał to np powielać to uprzedzam.
Dotarliśmy do filmu z materiałów śledztwa w sprawie wypadku, do którego 18 kwietnia 2020 roku doszło na rondzie pomiędzy Karczowem a Opolem, wzdłuż dróg krajowych 46 i 94. Na filmie widać, jak 31-letni wówczas Adam K. z dużą prędkością dojeżdża do ronda. W pewnym momencie traci panowanie nad samochodem, zjeżdża na pas zieleni, po czym taranuje znak i dosłownie wpada na rondo i zaczyna koziołkować. Samochód z kierowcą i jego pasażerem, kilkukrotnie koziołkował. Adam K. miał w sobie 2 promile alkoholu, już wtedy pasażer mówił na miejscu wypadku, że dojeżdżając do ronda jechali prawie 200 km/h. Jak się okazało, kierowca dzień wcześniej wyszedł z więzienia i razem z pasażerem, którego tam poznał, świętował wolność. Decyzją sądu Adam K. wróci do więzienia na 1,5 roku, dodatkowo otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i ma zapłacić nawiązkę finansową na rzecz... poszkodowanego w wypadku pasażera.
Dotarliśmy do filmu z materiałów śledztwa w sprawie wypadku, do którego 18 kwietnia 2020 roku doszło na rondzie pomiędzy Karczowem a Opolem, wzdłuż dróg krajowych 46 i 94. Na filmie widać, jak 31-letni wówczas Adam K. z dużą prędkością dojeżdża do ronda. W pewnym momencie traci panowanie nad samochodem, zjeżdża na pas zieleni, po czym taranuje znak i dosłownie wpada na rondo i zaczyna koziołkować. Samochód z kierowcą i jego pasażerem, kilkukrotnie koziołkował. Adam K. miał w sobie 2 promile alko...
I niestety takich kurwi jest coraz więcej na drogach. W zasadzie już co trzeci szybki.
Wyprzedzasz TIR-a lewym pasem jadąc te swoje 140 km/h i taki kurw ci siądzie na zderzak, 3 m odstępu. Chowa ci się nawet w obrysie samochodu, w martwym polu. A wcześniej ledwo go w lusterku było widać. Nie wiesz czy uciekać na pas zieleni czy dociskać do 180, co i tak jest zbyt wolne dla kurwia, bo on może 193 km/h wycisnąć na noPb 100 oktan premium w promocji. Strach dotknąć hamulca gdyby coś na jezdni leżało, bo ci wjedzie w zad. I nigdy nie wiesz czy za kierownicą siedzi tylko frustrat czy już psychol, co cię będzie chciał nauczyć dyscypliny, stając dęba przed tobą. Z pewnością natomiast siedzi debil, bo cisnąć w odstępie 3 m za kimś oznacza dla mnie przymiarkę do nieplanowanego samobójstwa. I debil widzi, że czasem po prostu się nie pospieszysz, bo przed tobą też coś jedzie i wyprzedza. A że trzyma się dystans tych 40-50 m - dla debila to pusta przestrzeń. Masz jechać równo z TIR-em albo żegnać się ze światem, bo kurw ma fazę na zamknięcie szafy. A już nie daj Bóg jechać 120 km/h. To cię językiem łaskocze po rejestracji.
Co się z tymi ludźmi zaczęło dziać? Brak im instynktu samozachowawczego czy zwyczajnie po ludzku to troglodyci?
I niestety takich kurwi jest coraz więcej na drogach. W zasadzie już co trzeci szybki. Wyprzedzasz TIR-a lewym pasem jadąc te swoje 140 km/h i taki kurw ci siądzie na zderzak, 3 m odstępu. Chowa ci się nawet w obrysie samochodu, w martwym polu. A wcześniej ledwo go w lusterku było widać. Nie wiesz czy uciekać na pas zieleni czy dociskać do 180, co i tak jest zbyt wolne dla kurwia, bo on może 193 km/h wycisnąć na noPb 100 oktan premium w promocji. Strach dotknąć hamulca gdyby coś na jezdni leżał...
Według sprzedawcy kierowca został zatrzymany przez policję, jednak nie ma oficjalnego stanowiska policji na ten temat.
Według sprzedawcy kierowca został zatrzymany przez policję, jednak nie ma oficjalnego stanowiska policji na ten temat.
Stereotypy niestety nie biorą się znikąd, choć sam staram się nimi nie posługiwać, to tutaj nie da się inaczej określić sytuacji. Kobieta za kierownicą tego samochodu zastosowała typowo babskie zachowanie "foch i uj". Co tam, że sama jest winna zaistniałej sytuacji, to na jej pasie ruchu były "przeszkody", więc najpierw powinna pozwolić przejechać kierowcy z przeciwległego pasa ruchu. Ale po co? Nie przepuścisz mnie? To ja tu parkuję i kij ci w oko. Oczywiście widać wyraźnie, że spokojnie mogła zaparkować prawidłowo.
Nikogo nie zdziwi fakt, że to blondynka, prawda?
Stereotypy niestety nie biorą się znikąd, choć sam staram się nimi nie posługiwać, to tutaj nie da się inaczej określić sytuacji. Kobieta za kierownicą tego samochodu zastosowała typowo babskie zachowanie "foch i uj". Co tam, że sama jest winna zaistniałej sytuacji, to na jej pasie ruchu były "przeszkody", więc najpierw powinna pozwolić przejechać kierowcy z przeciwległego pasa ruchu. Ale po co? Nie przepuścisz mnie? To ja tu parkuję i kij ci w oko. Oczywiście widać wyraźnie, że spokojnie mogła...
Dziwna sytuacja na jednym ze skrzyżowań w Warszawie. Co było preludium całego zajścia nie wiadomo. A to co się tutaj wydarzyło trudno opisać. Agresja drogowa z momentami komedii?
Dziwna sytuacja na jednym ze skrzyżowań w Warszawie. Co było preludium całego zajścia nie wiadomo. A to co się tutaj wydarzyło trudno opisać. Agresja drogowa z momentami komedii?