Daje mu jeszcze 2-3 lata i demencja go tak otępi, że sam będzie na Tuska głosował
Daje mu jeszcze 2-3 lata i demencja go tak otępi, że sam będzie na Tuska głosował
W sumie to wchodzi tak jak do siebie
Akcja społeczna przeprowadzana w placówkach Poczty Polskiej - czy przyjmie się wśród klientów?
Akcja społeczna przeprowadzana w placówkach Poczty Polskiej - czy przyjmie się wśród klientów?
Ten człowiek podróżował po Afryce kilka dni z Polakami. Polacy nauczyli go dokładnie dwóch słów - wiecie jakich?
Ten człowiek podróżował po Afryce kilka dni z Polakami. Polacy nauczyli go dokładnie dwóch słów - wiecie jakich?
Przez ponad dwa lata politycy PiS okłamywali Polaków, że nie będą wprowadzać podwyżek cen prądu.
Okłamywali Polaków po to, aby w 2019 r. i 2020 r. wygrać wybory
Przez ponad dwa lata politycy PiS okłamywali Polaków, że nie będą wprowadzać podwyżek cen prądu. Okłamywali Polaków po to, aby w 2019 r. i 2020 r. wygrać wybory
Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Kościoła Seminaryjnego na comiesięczną mszę w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku. Tym razem wyjątkowo towarzyszy mu tylko kilka osób. Marszałek Witek, wicepremier Gliński, minister Błaszczak, Antoni Macierewicz. Mają cały kościół dla sobie.
Chwilę po prezesie do kościoła chce wejść bardzo wiekowy pan. Policjant staje mu na drodze. „Tutaj pan nie wejdzie. Może pan iść do innego kościoła, albo przyjść jak ta msza się skończy”.
Próbuje go odsunąć od wejścia. Staruszek prosi: „A ja tu, w związku ze Smoleńskiem. Zbrodnia niesłychana. Proszę, żeby pan przestrzegał praw należnych katolikom, że idę do kościoła, do którego chcę”. Nie udało.
Materiał Roberta Kowalskiego.
OKO.press finansowane jest głównie z darowizn Czytelników. Dzięki Tobie możemy pracować – śledzić, szukać, pytać, sprawdzać, opisywać, porównywać – i nie odpuszczać.
Czytasz OKO? Wesprzyj OKO! https://oko.press/
Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Kościoła Seminaryjnego na comiesięczną mszę w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku. Tym razem wyjątkowo towarzyszy mu tylko kilka osób. Marszałek Witek, wicepremier Gliński, minister Błaszczak, Antoni Macierewicz. Mają cały kościół dla sobie. Chwilę po prezesie do kościoła chce wejść bardzo wiekowy pan. Policjant staje mu na drodze. „Tutaj pan nie wejdzie. Może pan iść do innego kościoła, albo przyjść jak ta msza się skończy”. Próbuje go odsunąć od wejścia. St...
Prezes po raz pierwszy zobaczył suwerena :D
Kaczyński od lat kładzie łopatą, że są coraz bliżej prawdy.
Ale, że mówi to człowiek, który te wszystkie protesty wywołał swoją posraną decyzją o zakazaniu aborcji. Precz z tym dyktatorem.
Ale, że mówi to człowiek, który te wszystkie protesty wywołał swoją posraną decyzją o zakazaniu aborcji. Precz z tym dyktatorem.
fale protestów przybierają na sile. Czy to koniec tego rządu?