To tak jakby średniemu dać trampki, a dobremu piłkarzowi korki i kazać grać na asfalcie.
To tak jakby średniemu dać trampki, a dobremu piłkarzowi korki i kazać grać na asfalcie.
Niestety kierowca nie posiadał odpowiednich umiejętności
Nie udało mu się podjechać pod górkę, a później było już tylko gorzej...
Nie udało mu się podjechać pod górkę, a później było już tylko gorzej...
Koszt amunicji był prawdopodobnie wyższy niż Jeepa, gdy był nowy.
Nie byłoby to możliwe w przypadku normalnego samochodu, gdyż te mają zbyt skomplikowane układy.
Nie byłoby to możliwe w przypadku normalnego samochodu, gdyż te mają zbyt skomplikowane układy.
Ma na to certyfikaty 4.
Kierowca, świadomy niebezpieczeństwa, próbował wycofać auto, uderzając jednocześnie ręką w bok pojazdu, krzycząc: "Hej! Hamba! (odejdź)". Słoń wbił jednak swoje kły w przednią część pojazdu i uniósł go. "Przepraszam, przepraszam" - krzyczał kierowca, błagając zwierzę o litość.
Kierowca, świadomy niebezpieczeństwa, próbował wycofać auto, uderzając jednocześnie ręką w bok pojazdu, krzycząc: "Hej! Hamba! (odejdź)". Słoń wbił jednak swoje kły w przednią część pojazdu i uniósł go. "Przepraszam, przepraszam" - krzyczał kierowca, błagając zwierzę o litość.
Myślę, że jedyną rzeczą do zrobienia w tej sytuacji jest miganie światłami drogowymi i klaksonem, aby spróbować ostrzec ludzi po drugiej stronie.
Myślę, że jedyną rzeczą do zrobienia w tej sytuacji jest miganie światłami drogowymi i klaksonem, aby spróbować ostrzec ludzi po drugiej stronie.
Wyglądało to bardzo groźnie, ale kierowcy ostatecznie nie stało się nic wielkiego.
Wyglądało to bardzo groźnie, ale kierowcy ostatecznie nie stało się nic wielkiego.
"W czasie wyprzedzania samochodu dostawczego, z tyłu zaczął "migać" światłami drogowymi kierowca Jeepa. Po wyprzedzeniu dostawczaka schowałem się w lukę między pojazdami. Kierowca Jeepa zrównał się ze mną i zwolnił do prędkości około 90-100 km/h. Jechaliśmy tak chwilę czasu, kiedy do Jeepa zaczęły się zbliżać inne pojazdy lewym pasem kierowca przyspieszył. Wyprzedziłem kolumnę samochodów i zacząłem jechać ze Jeepem, kiedy mnie zobaczył, znowu zwolnił do prędkości około 90-100km/h. Inne samochody zaczęły go wyprzedzać, w tym ja, w momencie kiedy byliśmy już blisko siebie kierowca Jeepa zaczął wjeżdżać na mój pas, musiałem gwałtownie hamować. Po tym manewrze Jeep cały czas jechał lewym pasem i znowu prędkością około 90-100km/h. Dopiero jak inne pojazdy zaczęły się do niego zbliżać to przyspieszył i pojechał dalej."
"W czasie wyprzedzania samochodu dostawczego, z tyłu zaczął "migać" światłami drogowymi kierowca Jeepa. Po wyprzedzeniu dostawczaka schowałem się w lukę między pojazdami. Kierowca Jeepa zrównał się ze mną i zwolnił do prędkości około 90-100 km/h. Jechaliśmy tak chwilę czasu, kiedy do Jeepa zaczęły się zbliżać inne pojazdy lewym pasem kierowca przyspieszył. Wyprzedziłem kolumnę samochodów i zacząłem jechać ze Jeepem, kiedy mnie zobaczył, znowu zwolnił do prędkości około 90-100km/h. Inne samochody...