Nie mają lekko w Baltimore
Dlatego w takich sytuacjach ważne jest filmowanie policji
Jeśli mieszkańcy Hongkongu chcą, żeby to się skończyło, są zdani na siebie.
Jeśli mieszkańcy Hongkongu chcą, żeby to się skończyło, są zdani na siebie.
W trakcie rutynowej obsługi kolizji 37-letni Mohamed zaatakował bronią maszynową policjantów. Z czterech policjantów, tylko jeden uniknął postrzelenia i sam musiał się zmierzyć z napastnikiem ubranym w kamizelkę kuloodporną uzbrojonym w broń automatyczną kalibru .223 i pistolet. Trzech jego kolegów leżało na ziemi, jeszcze wtedy nie wiedział, że jeden z nich leżał już martwy.
W trakcie rutynowej obsługi kolizji 37-letni Mohamed zaatakował bronią maszynową policjantów. Z czterech policjantów, tylko jeden uniknął postrzelenia i sam musiał się zmierzyć z napastnikiem ubranym w kamizelkę kuloodporną uzbrojonym w broń automatyczną kalibru .223 i pistolet. Trzech jego kolegów leżało na ziemi, jeszcze wtedy nie wiedział, że jeden z nich leżał już martwy.
Temu w kapturze mogła też przyłożyć - na wszelki wypadek, bo wygląda podejrzanie
Temu w kapturze mogła też przyłożyć - na wszelki wypadek, bo wygląda podejrzanie
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo był pod wpływem alkoholu i nie posiadał prawa jazdy.
Chciał uniknąć kontroli drogowej. Został złapany i trafił do aresztu.
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo był pod wpływem alkoholu i nie posiadał prawa jazdy. Chciał uniknąć kontroli drogowej. Został złapany i trafił do aresztu.
Nagranie to zapis ostatnich minut zdarzenia, do którego doszło 11 kwietnia 2020 roku w izbie zatrzymań Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Oliwer Markiewicz został przez funkcjonariuszy powalony na ziemię, założono mu kaftan bezpieczeństwa, kask i przyciśnięto kolanami do podłogi. Policjant klęczał na mężczyźnie przez ponad 10 minut do momentu, gdy - jak zeznali później funkcjonariusze - Oliwer „nagle zwiotczał”. 34-latka reanimowano, trafił w głębokiej śpiączce do szpitala. Zmarł dwa tygodnie później.
Nagranie to zapis ostatnich minut zdarzenia, do którego doszło 11 kwietnia 2020 roku w izbie zatrzymań Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Oliwer Markiewicz został przez funkcjonariuszy powalony na ziemię, założono mu kaftan bezpieczeństwa, kask i przyciśnięto kolanami do podłogi. Policjant klęczał na mężczyźnie przez ponad 10 minut do momentu, gdy - jak zeznali później funkcjonariusze - Oliwer „nagle zwiotczał”. 34-latka reanimowano, trafił w głębokiej śpiączce do szpitala. Zmarł dwa tygodni...
Powinni aresztować tę parę a usiłowanie rabunku, napaść i przeszkadzanie przy interwencji.
Powinni aresztować tę parę a usiłowanie rabunku, napaść i przeszkadzanie przy interwencji.
Policjantka i Policjant, nie radzą sobie podczas interwencji
Policjantka i Policjant, nie radzą sobie podczas interwencji
To nie wyglądało dobrze...