Dla niego liczyło się tylko zrobienie selfie, nie zważając na cokolwiek innego
Dla niego liczyło się tylko zrobienie selfie, nie zważając na cokolwiek innego
Cóż, po prostu nie mają McFly'a
Najbezpieczniejszy wypadek, jaki do tej pory widziałem
Najbezpieczniejszy wypadek, jaki do tej pory widziałem
Pilot od razu zapytać czy kobieta naprawdę chce zginąć
Pilot od razu zapytać czy kobieta naprawdę chce zginąć
Do wypadku śmigłowca Mi-8 doszło 2 października 1986 r. o godz. 17:30 czasu lokalnego. Maszyna w trakcie misji rozpylania mieszanki dezaktywacyjnej na dach maszynowni bloku energetycznego nr 4 zaczepiła łopatami o liny stojącego w pobliżu dźwigu. Helikopter runął z kilkudziesięciu metrów tuż obok budowanego sarkofagu i natychmiast stanął w płomieniach. Nikt z czteroosobowej załogi nie przeżył.
Do wypadku śmigłowca Mi-8 doszło 2 października 1986 r. o godz. 17:30 czasu lokalnego. Maszyna w trakcie misji rozpylania mieszanki dezaktywacyjnej na dach maszynowni bloku energetycznego nr 4 zaczepiła łopatami o liny stojącego w pobliżu dźwigu. Helikopter runął z kilkudziesięciu metrów tuż obok budowanego sarkofagu i natychmiast stanął w płomieniach. Nikt z czteroosobowej załogi nie przeżył.