Wydawało im się, że wpadli na świetne pomysły, jednak już po chwili okazywało się, że są kończą się one bardzo boleśnie
Wydawało im się, że wpadli na świetne pomysły, jednak już po chwili okazywało się, że są kończą się one bardzo boleśnie
Nagroda Darwina trafia do...
Ten film powinien być ostrzeżeniem dla każdego opiekuna dzikich zwierząt. Udowadnia, jak groźne są nawet te, które - jak sądzimy - zostały oswojone. Dwóch opiekunów lwów zrobiło dla turystów pokaz, który prawie skończył się tragedią. Jeden z nich w pewnym momencie nawiązał kontakt wzrokowy z wielkim samcem. Potem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie.
Ten film powinien być ostrzeżeniem dla każdego opiekuna dzikich zwierząt. Udowadnia, jak groźne są nawet te, które - jak sądzimy - zostały oswojone. Dwóch opiekunów lwów zrobiło dla turystów pokaz, który prawie skończył się tragedią. Jeden z nich w pewnym momencie nawiązał kontakt wzrokowy z wielkim samcem. Potem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie.
Zabrakło pieniędzy na rozum?
McLaren Senna rozbity w Los Angeles. Należał do biznesmena i youtubera
McLaren Senna rozbity w Los Angeles. Należał do biznesmena i youtubera
Ten gość wziął udział w głupiej zabawie i wygrał głupią nagrodę. Bez wizyty w szpitalu się nie obeszło.
Ten gość wziął udział w głupiej zabawie i wygrał głupią nagrodę. Bez wizyty w szpitalu się nie obeszło.
On tyle razy oszukał śmierć, że chyba sam uwierzył, że jest nieśmiertelny
On tyle razy oszukał śmierć, że chyba sam uwierzył, że jest nieśmiertelny
Jak widać, kupić auto z dużą mocą to nie problem. Problemem jest z umiejętnościami jazdy takim samochodem.
Jak widać, kupić auto z dużą mocą to nie problem. Problemem jest z umiejętnościami jazdy takim samochodem.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierujący hyundaiem, którego nagrała kamera samochodowa innego auta. Mężczyzna wyprzedzał na „trzeciego”, zmuszając innego uczestnika ruchu drogowego do hamowania i zjechania na pobocze. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji kierującego oplem, nie doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierujący hyundaiem, którego nagrała kamera samochodowa innego auta. Mężczyzna wyprzedzał na „trzeciego”, zmuszając innego uczestnika ruchu drogowego do hamowania i zjechania na pobocze. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji kierującego oplem, nie doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
To już wygodniej chodzić w butach...