Było blisko
Ja pierdziu...
Koleś miał dużo szczęścia
Marcin był "tym drugim" w finale Familiady, dlatego musiał liczyć się z tym, że usłyszy słynny dźwięk oznaczający "było". I usłyszał kilkukrotnie.
Marcin był "tym drugim" w finale Familiady, dlatego musiał liczyć się z tym, że usłyszy słynny dźwięk oznaczający "było". I usłyszał kilkukrotnie.
Pewnie nawet nie zdawał sobie sprawy jak był blisko śmierci
Pewnie nawet nie zdawał sobie sprawy jak był blisko śmierci
Wpadł wprost pod TIRA i wyszedł z tego bez szwanku.
Dziecko miało dużooo szczęścia...
Przeciwnik nawet nie podał ręki. Mógł się zdenerwować ale bez przesady.
Przeciwnik nawet nie podał ręki. Mógł się zdenerwować ale bez przesady.
Gigantyczne szczęście...
Dużo szczęścia....