Marcin był "tym drugim" w finale Familiady, dlatego musiał liczyć się z tym, że usłyszy słynny dźwięk oznaczający "było". I usłyszał kilkukrotnie.
Marcin był "tym drugim" w finale Familiady, dlatego musiał liczyć się z tym, że usłyszy słynny dźwięk oznaczający "było". I usłyszał kilkukrotnie.
Kupa szczęścia i refleksu. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Kupa szczęścia i refleksu. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Dziecko miało dużooo szczęścia...
Pewnie nawet nie zdawał sobie sprawy jak był blisko śmierci
Pewnie nawet nie zdawał sobie sprawy jak był blisko śmierci
Farcik przy prędkości 130 km/h
Kompilacja szczęścia i opanowania.
Trampolina: „moja kolej, by na ciebie wskoczyć głąbie”
Tego się nie spodziewałem
Było blisko
Było blisko :O