A "cudowni" rodzice pewnie to wszystko nagrywali
Marionetka (Mała Amal) przedstawia dziewięcioletnią syryjską dziewczynkę, która podejmuje samotną wędrówkę po całej Europie, aby odnaleźć swoją matkę. Symbolizująca dzieci osierocone podczas wojny, rozdzielone z rodzinami. Pojawiła się już ona na ulicach kilku dużych miast w Polsce
Marionetka (Mała Amal) przedstawia dziewięcioletnią syryjską dziewczynkę, która podejmuje samotną wędrówkę po całej Europie, aby odnaleźć swoją matkę. Symbolizująca dzieci osierocone podczas wojny, rozdzielone z rodzinami. Pojawiła się już ona na ulicach kilku dużych miast w Polsce
Refleks naprawdę godny podziwu
Tak rodzą się traumy z dzieciństwa :D
Naprawdę próbowała zabić swoją mamę… brutalne.
Gdyby nie ta ściana, mogłyby przełamać barierę dźwięku.
Gdyby nie ta ściana, mogłyby przełamać barierę dźwięku.
Szacun dla rodziców, że zapakowali tego arbuza do siatki i go kupili, a nie zostawili na półce i wybrali innego
Szacun dla rodziców, że zapakowali tego arbuza do siatki i go kupili, a nie zostawili na półce i wybrali innego
Osiem osób, w tym siedmioro dzieci, zostało uwięzionych w kolejce linowej nad wąwozem w Pakistanie. Akcję ratunkową utrudniał wiatr i zapadający mrok.
Osiem osób, w tym siedmioro dzieci, zostało uwięzionych w kolejce linowej nad wąwozem w Pakistanie. Akcję ratunkową utrudniał wiatr i zapadający mrok.
W Gruzji mieszka bezdomny pies, który uczynił swoim obowiązkiem pilnowanie dzieci z pobliskiej szkoły, aby mogli bezpiecznie przejść przez ulicę. Pojawia się tu codziennie, nawet szczeka na samochody, które się nie zatrzymują!
W Gruzji mieszka bezdomny pies, który uczynił swoim obowiązkiem pilnowanie dzieci z pobliskiej szkoły, aby mogli bezpiecznie przejść przez ulicę. Pojawia się tu codziennie, nawet szczeka na samochody, które się nie zatrzymują!
W lipcu tamtego roku Nickowi Bosticowi, który akurat tamtędy przejeżdżał i zobaczył ogień, udało się wyprowadzić czwórkę dzieci z płonącego domu. Gdy dowiedział się, że jest jeszcze jedno, wczołgał się z powrotem, a po znalezieniu dziecka wyskoczył z nim przez wybite okno (mocno rozciął przy tym rękę). Pierwsze co powiedział strażakom to pytanie, czy z dzieckiem wszystko w porządku. Wyszedł ze szpitala po kilku dniach. Zdobył „The Carnegie Medal”, odznaczenie w USA za heroiczną akcję.
W lipcu tamtego roku Nickowi Bosticowi, który akurat tamtędy przejeżdżał i zobaczył ogień, udało się wyprowadzić czwórkę dzieci z płonącego domu. Gdy dowiedział się, że jest jeszcze jedno, wczołgał się z powrotem, a po znalezieniu dziecka wyskoczył z nim przez wybite okno (mocno rozciął przy tym rękę). Pierwsze co powiedział strażakom to pytanie, czy z dzieckiem wszystko w porządku. Wyszedł ze szpitala po kilku dniach. Zdobył „The Carnegie Medal”, odznaczenie w USA za heroiczną akcję.