Rozumiem chęć zaparkowania, ale takie nagłe wychylanie się przodem na przeciwny pas to proszenie się o stłuczkę, mógł poczekać aż nagrywający przejedzie.
Rozumiem chęć zaparkowania, ale takie nagłe wychylanie się przodem na przeciwny pas to proszenie się o stłuczkę, mógł poczekać aż nagrywający przejedzie.
Najgorzej jak jedziesz sobie drogą i już czujesz w powietrzu że zaraz coś się odwali...
Najgorzej jak jedziesz sobie drogą i już czujesz w powietrzu że zaraz coś się odwali...
Ludzie, którzy traktują życie jak grę wideo, w końcu przegrywają. To tylko kwestia czasu.
Ludzie, którzy traktują życie jak grę wideo, w końcu przegrywają. To tylko kwestia czasu.
Do tego zlekceważył kolejkę i policjantów w oznakowanym radiowozie.
Do tego zlekceważył kolejkę i policjantów w oznakowanym radiowozie.
Co trzeba mieć w głowie by takie coś zrobić :O
Dożywotnia utrata prawa jazdy, grzywna w wysokości 30 tys. zł, konieczność pokrycia strat z własnej kieszeni, nagłośnienie wyroku. I reszta zmięknie.
Dożywotnia utrata prawa jazdy, grzywna w wysokości 30 tys. zł, konieczność pokrycia strat z własnej kieszeni, nagłośnienie wyroku. I reszta zmięknie.
Takie to życie w Rosji :D
Śpij słodko, aniołku. Ciężko kapującym przypominam, że ulica to nie tor, choćby z tego względu, że na torze z naprzeciwka nie jadą ciężarówki.
Śpij słodko, aniołku. Ciężko kapującym przypominam, że ulica to nie tor, choćby z tego względu, że na torze z naprzeciwka nie jadą ciężarówki.
Para toczyła zażarty spór, o to kto dziś pojedzie autem do pracy. Junior za wszelką cenę chciał użyć samochodu, ponieważ miał bardzo pilne spotkanie, jednak Patersha nie odpuszczała i to ona chciała użyć auta, ponieważ tak wynikało z grafiku jaki sobie ustalili. Za nic w świecie nie chciała wysiąść z auta, dlatego mężczyzna zdecydował się na ostateczny krok rzucając się na maskę samochodu. Junior wyznał później, iż myślał, że tym sposobem przekona kobietę do zmiany decyzji, jakież było jego zaskoczenie po tym co wydarzyło się później. Jego była dziewczyna postanowiła jechać z nim na masce auta nie martwiąc się o jego bezpieczeństwo. Z ustaleń policji wynika, że przejechała tak dobrych kila kilometrów pędząc autostradą ponad 110 km/h. Tylko cud sprawił, że Junior wyszedł z tego bez szwanku. Patersha za swój wybryk musi teraz tłumaczyć się w sądzie.
Para toczyła zażarty spór, o to kto dziś pojedzie autem do pracy. Junior za wszelką cenę chciał użyć samochodu, ponieważ miał bardzo pilne spotkanie, jednak Patersha nie odpuszczała i to ona chciała użyć auta, ponieważ tak wynikało z grafiku jaki sobie ustalili. Za nic w świecie nie chciała wysiąść z auta, dlatego mężczyzna zdecydował się na ostateczny krok rzucając się na maskę samochodu. Junior wyznał później, iż myślał, że tym sposobem przekona kobietę do zmiany decyzji, jakież było jego zask...
No to ładnie odwalił