Ciekawe jak to działało w drugą stronę, bo jakoś musiał się dostać na dach
Ciekawe jak to działało w drugą stronę, bo jakoś musiał się dostać na dach
Czyli Inteligentne poziomowanie za pomocą drabiny
Kręgosłup boli od samego patrzenia
W dodatku gościu robi to w klapach
Refleks był dobry, ale co dalej..
Wystarczyło ustawić ją pod odpowiednim kątem
Było nie wracać na drabinę, spokojnie by się obniżył
Prawie się udało...
Nie ma łatwo w życiu :D
Mogło być gorzej?