Przychodzisz styrany z roboty, a dom podstawia pod nos wódeczkę i zagrychę.
Przychodzisz styrany z roboty, a dom podstawia pod nos wódeczkę i zagrychę.
Musiało mu bardzo zależeć, skoro zaryzykował jedno ze swoich dziewięciu żyć
Musiało mu bardzo zależeć, skoro zaryzykował jedno ze swoich dziewięciu żyć
Pięknie, ale nie chciałbym widzieć rachunku za prąd.
Pięknie, ale nie chciałbym widzieć rachunku za prąd.
Dom w Arlington w Wirginii eksploduje po tym, jak według doniesień policja zbliżyła się do niego z nakazem przeszukania. Wcześniej z wnętrza domu strzelano w kierunku sąsiednich domów. Media informują, że w momencie wybuchu w środku był ten sam mężczyzna, który oddawał wcześniej strzały. Wcześniej w Social Mediach życzył policjantom śmierci. Na szczęscie żaden z policjantów nie został poważnie ranny.
Dom w Arlington w Wirginii eksploduje po tym, jak według doniesień policja zbliżyła się do niego z nakazem przeszukania. Wcześniej z wnętrza domu strzelano w kierunku sąsiednich domów. Media informują, że w momencie wybuchu w środku był ten sam mężczyzna, który oddawał wcześniej strzały. Wcześniej w Social Mediach życzył policjantom śmierci. Na szczęscie żaden z policjantów nie został poważnie ranny.
Ale skubany ma stabilizację, normalnie jak kura :D
Prawda, że miła atmosfera?
Przeżyje tylko najsilniejsza.
Głupi dzieciak i tak spada.
W tym przypadku sprawdzi się tylko miotacz ognia
Kiedy wiatr robi psikusa...