I chyba zabił tę koparkę.
Nie jestem w stanie uwierzyć by ktoś tam rzeczywiście mieszkał.
Takiej fuszerki już dawno nie widziałem
Wyobrażam sobie, że jakiś pijany Rosjanin przybiegł i przysięgał, że widział dom jadący drogą i nikt mu nie wierzył.
Wyobrażam sobie, że jakiś pijany Rosjanin przybiegł i przysięgał, że widział dom jadący drogą i nikt mu nie wierzył.
Najwidoczniej stwierdziła, że takie życie nie ma sensu
Najwidoczniej stwierdziła, że takie życie nie ma sensu
Dobrze, że lwy nie opanowały otwierania drzwi... Jeszcze.
Dobrze, że lwy nie opanowały otwierania drzwi... Jeszcze.
Jakim cudem to się dostało do czyjegoś domu?! Jest na tyle duży, że musiał zapukać do drzwi i zostać zaproszonym do środka.
Jakim cudem to się dostało do czyjegoś domu?! Jest na tyle duży, że musiał zapukać do drzwi i zostać zaproszonym do środka.
Trzeba spalić to wszystko! To zdecydowanie jedyne rozwiązanie w tym momencie
Trzeba spalić to wszystko! To zdecydowanie jedyne rozwiązanie w tym momencie
A później typowe ośmieszanie faceta...
To jest właściwie dość smutne....