Migacz i zmieniamy pas ruchu. Nie tylko ten kierowca tak sądzi.
Z relacji nagrywającego:
Kierowca Lexusa uważa, że kierunkowskaz upoważnia go do zmiany pasa ruchu, a nagrywający ma ustąpić mu pierwszeństwa. Stwierdził, że to on go najechał i szuka zarobku na kolizji z racji tego ze ma uszkodzony lewy błotnik. Miał dzwonić na Policje ale nie zadzwonił, stwierdził, że nagrywający to wieśniak i odwiedzi go z kolegami żeby wręczyć flaszkę itd
Migacz i zmieniamy pas ruchu. Nie tylko ten kierowca tak sądzi. Z relacji nagrywającego: Kierowca Lexusa uważa, że kierunkowskaz upoważnia go do zmiany pasa ruchu, a nagrywający ma ustąpić mu pierwszeństwa. Stwierdził, że to on go najechał i szuka zarobku na kolizji z racji tego ze ma uszkodzony lewy błotnik. Miał dzwonić na Policje ale nie zadzwonił, stwierdził, że nagrywający to wieśniak i odwiedzi go z kolegami żeby wręczyć flaszkę itd
Oczywiście na końcu zawsze zajdzie się jakiś adwokat próbujący bronić napastnika, typu zostawcie go, on jest naćpany/napity i nie wie co rob(ten typ z namiotem w ręku).
Oczywiście na końcu zawsze zajdzie się jakiś adwokat próbujący bronić napastnika, typu zostawcie go, on jest naćpany/napity i nie wie co rob(ten typ z namiotem w ręku).