Wstyd i zażenowanie. Takie odczucia mamy po tym jak zobaczyliśmy jak zachował się pewien polski kierowca BMW w stosunku do innego polskiego kierowcy na autostradzie w Czechach.
Wstyd i zażenowanie. Takie odczucia mamy po tym jak zobaczyliśmy jak zachował się pewien polski kierowca BMW w stosunku do innego polskiego kierowcy na autostradzie w Czechach.
W obwodnicy Trójmiasta kierunek Gdańsk, w wyniku chamskiego i nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy BMW, jadąca Toyotą Yaris wpadła w poślizg próbując uniknąć kolizji i kompletnie rozbiła auto. Kierowca BMW od kilku sekund siedział jej na zderzaku i mrugał światłami, a następnie wyprzedził z prawej zajeżdżając drogę Toyocie i hamując. Nadmieniam, że Toyota miała naklejone zielone liście. Prędkość w czasie zdarzenia to ok. 100 km/h. Tylko dzięki przytomności umysłu kierowcy TIR-a , którego wcześniej wyprzedzała, nie została staranowana i przeżyła.
W obwodnicy Trójmiasta kierunek Gdańsk, w wyniku chamskiego i nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy BMW, jadąca Toyotą Yaris wpadła w poślizg próbując uniknąć kolizji i kompletnie rozbiła auto. Kierowca BMW od kilku sekund siedział jej na zderzaku i mrugał światłami, a następnie wyprzedził z prawej zajeżdżając drogę Toyocie i hamując. Nadmieniam, że Toyota miała naklejone zielone liście. Prędkość w czasie zdarzenia to ok. 100 km/h. Tylko dzięki przytomności umysłu kierowcy TIR-a , którego wcze...
"Nagranie zaczyna się od ronda w Chojnicach. Tak na marginesie dodam, że jeżdżę ciężarówką od 7 lat i pierwsza taka sytuacja w życiu. Wiem też że mogłem nie hamować, ale z racji że zaczynałem dziś urlop to nie chciało mi się z osłem wchodzić w dyskusje.
Wjeżdżając na rondo upewniłem się jeszcze czy nikomu się nie wepchnę, bo jednak 16 metrów to nie osobówka, więc jeszcze kątem oka patrzyłem przez okno i ujrzałem czarne BMW które błyskawicznie przyspieszyło i gwałtownie zahamował w połowie mojej naczepy. Oczywiście z klaksonem. No a to co działo się później to już widać na nagraniu. Iść z tym na policję czy nie warto psuć sobie dni kolejnym pustogłowym człowiekiem"
"Nagranie zaczyna się od ronda w Chojnicach. Tak na marginesie dodam, że jeżdżę ciężarówką od 7 lat i pierwsza taka sytuacja w życiu. Wiem też że mogłem nie hamować, ale z racji że zaczynałem dziś urlop to nie chciało mi się z osłem wchodzić w dyskusje. Wjeżdżając na rondo upewniłem się jeszcze czy nikomu się nie wepchnę, bo jednak 16 metrów to nie osobówka, więc jeszcze kątem oka patrzyłem przez okno i ujrzałem czarne BMW które błyskawicznie przyspieszyło i gwałtownie zahamował w połowie mojej...
Utrzymanie tradycji i dziedzictwa BMW przy życiu
Ale sobie wybrał moment...
Nie ma to jak uprzykrzać życie przypadkowym kierowcom. Nic dziwnego że się wkurzył
Nie ma to jak uprzykrzać życie przypadkowym kierowcom. Nic dziwnego że się wkurzył
"Pan trener bokser w BMW nie wytrzymuje normalnego wyprzedzania, być może nie powinien nikogo trenować i nazywać się "sportowcem", skoro nie potrafi nad sobą panować? W akcji: 3-krotna próba wymuszenia kolizji,wysiadanie, szarpanie za klamkę, straszenie badziewnym gazem "policyjnym". Filmy moje i świadka ze zdarzenia już zaniesione na Policję, będzie mandat za dwa wykroczenia: używanie świateł drogowych i umyślne spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym."
"Pan trener bokser w BMW nie wytrzymuje normalnego wyprzedzania, być może nie powinien nikogo trenować i nazywać się "sportowcem", skoro nie potrafi nad sobą panować? W akcji: 3-krotna próba wymuszenia kolizji,wysiadanie, szarpanie za klamkę, straszenie badziewnym gazem "policyjnym". Filmy moje i świadka ze zdarzenia już zaniesione na Policję, będzie mandat za dwa wykroczenia: używanie świateł drogowych i umyślne spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym."
Koleś zrobił najgorszą możliwą rzecz. Ma szczęście, że nie doznał mocnychoparzeń
Koleś zrobił najgorszą możliwą rzecz. Ma szczęście, że nie doznał mocnychoparzeń
Niektórzy po prostu nie powinni mieć szybkich i mocnych samochodów
Niektórzy po prostu nie powinni mieć szybkich i mocnych samochodów
Kolizja miała miejsce podczas wyjeżdżania z parkingu. Zdaniem świadka kierowca BMW i zielonego Lupo ścigali się, wyjechali z parkingu z piskiem opon.
Autor nagrania został wypuszczony ze szpitala tego samego dnia.
Kolizja miała miejsce podczas wyjeżdżania z parkingu. Zdaniem świadka kierowca BMW i zielonego Lupo ścigali się, wyjechali z parkingu z piskiem opon. Autor nagrania został wypuszczony ze szpitala tego samego dnia.