Gość był pijany. Przedostał się do niedźwiedzia skacząc przez bramkę
Gość był pijany. Przedostał się do niedźwiedzia skacząc przez bramkę
Więcej IQ wygrało.
Pojedynek był dość jednostronny.
Walka była bardzo równa mimo takiej różnicy.
Po chwili jednak wstała i chciała kontynuować.
Nie należy oceniać książki po okładce.
Walka prawie jak w Tekkenie.
Dobrze, że nie dostał szybkiej kontry.
W tej historii musi być coś więcej.
Brak zasad i brak honoru.