To jest motywacja, żeby zostać szefem.
Przez chwilę myślałem, że to prawdziwy koleś.
Głową muru nie przebijesz. A nie, czekaj...
Raczej nikt nie powinien brać z nich przykładu
To, co wydaje mi się jeszcze bardziej przerażające niż wszystkie niebezpieczeństwa, to to, jak łatwo jest mu zburzyć tę ścianę… Ledwo macha młotem, a on po prostu się rozpada.
To, co wydaje mi się jeszcze bardziej przerażające niż wszystkie niebezpieczeństwa, to to, jak łatwo jest mu zburzyć tę ścianę… Ledwo macha młotem, a on po prostu się rozpada.
Ja pierdziele ludzie byli w środku... Czemu nie wyszli?
Zapraszam do szybkiego przekonania się.
Ciekawe, czy wyciągnie z niej wnioski.
Panieeee ja 30 lat robię i nie było problemu