Prankster postanowił "dla żartu" napadać na ludzi przy bankomacie. I dostał bolesną nauczkę, która powinna mu na dobre wybić z głowy takie kretyńskie pomysły
Prankster postanowił "dla żartu" napadać na ludzi przy bankomacie. I dostał bolesną nauczkę, która powinna mu na dobre wybić z głowy takie kretyńskie pomysły