Wyspa św. Bartłomieja to najdroższe i najbardziej elitarne miejsce na całych Karaibach. Już sama podróż samolotem na Saint-Barthélemy (lub po prostu St. Barth) to przygoda. Miejscowe lotnisko ma opinię jednego z najniebezpieczniejszych na świecie. Bardzo krótki pas startowy rozciąga się między zboczem łagodnego wzgórza a plażą.
Wyspa św. Bartłomieja to najdroższe i najbardziej elitarne miejsce na całych Karaibach. Już sama podróż samolotem na Saint-Barthélemy (lub po prostu St. Barth) to przygoda. Miejscowe lotnisko ma opinię jednego z najniebezpieczniejszych na świecie. Bardzo krótki pas startowy rozciąga się między zboczem łagodnego wzgórza a plażą.