"Nagranie zaczyna się od ronda w Chojnicach. Tak na marginesie dodam, że jeżdżę ciężarówką od 7 lat i pierwsza taka sytuacja w życiu. Wiem też że mogłem nie hamować, ale z racji że zaczynałem dziś urlop to nie chciało mi się z osłem wchodzić w dyskusje.
Wjeżdżając na rondo upewniłem się jeszcze czy nikomu się nie wepchnę, bo jednak 16 metrów to nie osobówka, więc jeszcze kątem oka patrzyłem przez okno i ujrzałem czarne BMW które błyskawicznie przyspieszyło i gwałtownie zahamował w połowie mojej naczepy. Oczywiście z klaksonem. No a to co działo się później to już widać na nagraniu. Iść z tym na policję czy nie warto psuć sobie dni kolejnym pustogłowym człowiekiem"


Opublikowano 10 miesięcy temu VXV
Opublikowano 10 miesięcy temu VXV
8841 odtworzeń


5 komentarzy

Smarkacz w BMW robi wszystko żeby mu zrobić naleśnik z auta


"Nagranie zaczyna się od ronda w Chojnicach. Tak na marginesie dodam, że jeżdżę ciężarówką od 7 lat i pierwsza taka sytuacja w życiu. Wiem też że mogłem nie hamować, ale z racji że zaczynałem dziś urlop to nie chciało mi się z osłem wchodzić w dyskusje.
Wjeżdżając na rondo upewniłem się jeszcze czy nikomu się nie wepchnę, bo jednak 16 metrów to nie osobówka, więc jeszcze kątem oka patrzyłem przez okno i ujrzałem czarne BMW które błyskawicznie przyspieszyło i gwałtownie zahamował w połowie mojej naczepy. Oczywiście z klaksonem. No a to co działo się później to już widać na nagraniu. Iść z tym na policję czy nie warto psuć sobie dni kolejnym pustogłowym człowiekiem"

Czytaj i pisz komentarze