Mobilizacja w Ukrainie stała się faktem. Widok żołnierzy z karabinami w ośrodku turystycznym, siłowni czy galerii handlowej stały się codziennością. Normą staje się także nalot komisarzy wojskowych (TCC) na restauracje. Komisarzy wojskowych nazywa się już "porywaczami ludzi", a o przymusowej mobilizacji mówi się głośniej niż kiedykolwiek.


Opublikowano 4 miesiące temu VXV
Opublikowano 4 miesiące temu VXV
2133 odtworzeń


15 komentarzy

Ruszyła fala mobilizacji do armii. Szokujące sceny na ulicach Ukrainy


Mobilizacja w Ukrainie stała się faktem. Widok żołnierzy z karabinami w ośrodku turystycznym, siłowni czy galerii handlowej stały się codziennością. Normą staje się także nalot komisarzy wojskowych (TCC) na restauracje. Komisarzy wojskowych nazywa się już "porywaczami ludzi", a o przymusowej mobilizacji mówi się głośniej niż kiedykolwiek.

Czytaj i pisz komentarze