W normalnym kraju gdy się ktoś zatrzyma w niedozwolonym miejscu to pierwsze o co pyta policja to czy cos się stało i w czym mogą pomoc. W państwie, które musi dorabiać do budżetu mandatami dzieje się jak wyżej.
W normalnym kraju gdy się ktoś zatrzyma w niedozwolonym miejscu to pierwsze o co pyta policja to czy cos się stało i w czym mogą pomoc. W państwie, które musi dorabiać do budżetu mandatami dzieje się jak wyżej.