W normalnym kraju gdy się ktoś zatrzyma w niedozwolonym miejscu to pierwsze o co pyta policja to czy cos się stało i w czym mogą pomoc. W państwie, które musi dorabiać do budżetu mandatami dzieje się jak wyżej.


Opublikowano 1 rok temu VXV
Opublikowano 1 rok temu VXV
11910 odtworzeń


2 komentarzy

Policjanci pozwalają sobie na zbyt wiele i zostają przepędzeni


W normalnym kraju gdy się ktoś zatrzyma w niedozwolonym miejscu to pierwsze o co pyta policja to czy cos się stało i w czym mogą pomoc. W państwie, które musi dorabiać do budżetu mandatami dzieje się jak wyżej.

Czytaj i pisz komentarze