Podczas jednego ze swoich lotów paralotnią w Hiszpanii, Kevin Philipp wpadł w turbulencje, linki zaplątały się, a on sam spadał prosto na ziemię. Spadochron, który miał pomóc w lądowaniu również się zaplątał W ostatnich sekundach udało mu się uruchomić spadochron zapasowy i wylądował bezpiecznie


Opublikowano 8 miesięcy temu VXV
Opublikowano 8 miesięcy temu VXV
1442 odtworzeń


1 komentarzy

Paralotniarz wpadł w turbulencje, zaplątał się w linki, spadając z zawrotną prędkością.


Podczas jednego ze swoich lotów paralotnią w Hiszpanii, Kevin Philipp wpadł w turbulencje, linki zaplątały się, a on sam spadał prosto na ziemię. Spadochron, który miał pomóc w lądowaniu również się zaplątał W ostatnich sekundach udało mu się uruchomić spadochron zapasowy i wylądował bezpiecznie

Czytaj i pisz komentarze