Przynajmniej nie w tym miejscu (Cape Town, RPA), nie w tę pogodę. W szczególności miejsca, w których woda się pieni i jest „biała” są zdradliwe – to jest woda, w której jest uwiezione dużo powietrza, powodujące, że taka mieszanina jest znacznie mniej gęsta niż „normalna” woda. Człowiek w takiej zawiesinie od razu wpada głębiej i nie jest w stanie utrzymać się na powierzchni, a jednocześnie w takiej zawiesinie jest na tyle dużo wody, że nie da się nabrać oddechu bez zalania płuc wodą.
Przynajmniej nie w tym miejscu (Cape Town, RPA), nie w tę pogodę. W szczególności miejsca, w których woda się pieni i jest „biała” są zdradliwe – to jest woda, w której jest uwiezione dużo powietrza, powodujące, że taka mieszanina jest znacznie mniej gęsta niż „normalna” woda. Człowiek w takiej zawiesinie od razu wpada głębiej i nie jest w stanie utrzymać się na powierzchni, a jednocześnie w takiej zawiesinie jest na tyle dużo wody, że nie da się nabrać oddechu bez zalania płuc wodą.